PlusLiga zasłużenie ma opinię jednej z dwóch najlepszych lig siatkarskich. Tylko włoska Serie A wytrzymuje porównania z rozgrywkami nad Wisłą. Wystarczy popatrzeć na to, kto rywalizował w ostatnich finałach Ligi Mistrzów, żeby rozwiać jakiekolwiek wątpliwości.
PlusLiga wydaje się jednak bardziej wyrównana niż włoskie rozgrywki. U nas naprawdę każdy może wygrać z każdym, a wielkie firmy co roku muszą się zbroić, by nie wypaść z walki o medale.
Bogdanka LUK Lublin. Nie tylko Wilfredo Leon
W finale można się było spodziewać Jastrzębskiego Węgla, Aluronu Warta Zawiercie, ewentualnie Projektu Warszawa albo Asseco Resovii. Oczywiście, przyjście do Lublina Leóna stanowiło ogromne wzmocnienie, ale czy nawet najlepszy siatkarz na świecie byłby w stanie poprowadzić drużynę do tytułu? Wątpliwości potęgował jeszcze fakt, że León leczył kontuzję i kibice musieli trochę poczekać na jego pierwszy mecz. Reprezentant Polski nie wystąpił w przedsezonowym Memoriale Tomasza Wójtowicza, kibice byli zawiedzeni, a klub musiał wydawać oświadczenie.
Czytaj więcej
Siatkarki DevelopResu Rzeszów zostały mistrzyniami Polski. Przez kilka ostatnich lat regularnie p...
Kiedy już jednak León zaczął grać, to porywał kibiców. Nic dziwnego, że trybuny hali Globus się wypełniały. W Lublinie zapanowała moda na siatkówkę, a przecież jeśli chodzi o sport, to w ostatnich latach jest w czym wybierać. Jeździ tutaj najlepszy żużlowiec Bartosz Zmarzlik, do piłkarskiej ekstraklasy awansował po wielu latach Motor, w Orlen Basket Lidze bardzo dobrze gra drużyna Startu, a wicemistrzyniami Polski zostały piłkarki ręczne MKS FunFloor Lublin.