Dla szejków ten turniej to sprawa honoru. Pokazanie się z jak najlepszej strony przed piłkarskim mundialem 2022 to cel numer jeden. Katarczycy chcą zaimponować światu nie tylko pod względem organizacyjnym, ale także sportowym. Na razie plan udaje się zrealizować w stu procentach.
W inauguracyjnym spotkaniu mistrzostw świata Katar pokonał Brazylię 28:23. W sobotę odniósł drugie zwycięstwo. Tym razem zespół z Azji nie dał szans Chile wygrywając 27:20 (15:9). Jednak drużyny z Ameryki Południowej nie były zbyt wymagającymi rywalami. Ile warta jest reprezentacja Kataru dopiero się przekonamy. Pierwszy poważny sprawdzian już w poniedziałek. Gospodarze turnieju zmierzą się z liderem grupy A Słowenią.
W grupie B bez większych niespodzianek. Austriacy, po nieznacznej porażce z Chorwacją (30:32) w pierwszym meczu, tym razem pokonali Bośnię i Hercegowinę 23:21. To spotkanie było pojedynkiem bramkarzy. Mimo iż Benjamin Burić popisał się kilkoma bardzo efektownymi interwencjami (skuteczność 34 procent), to Nikola Marinović (40 procent) i jego koledzy cieszyli się z dwóch punktów.
Grupa A
Hiszpania - Brazylia 29:27, Słowenia - Białoruś 34:29, Katar - Chile 27:20