Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej. Uciekają marzenia, Polki przegrały ze Szwedkami

Arne Senstad znów zagrał va banque, bo nasze piłkarki ręczne na mistrzostwach Europy chcą licytować wysoko, ale Polki przegrały ze Szwedkami 25:33. Turniej na tym się jednak nie kończy.

Publikacja: 05.12.2024 17:10

Doświadczona rozgrywająca tym razem nie zachwyciła, a Polki przegrały w Debreczynie ze Szwedkami

Aleksandra Rosiak

Doświadczona rozgrywająca tym razem nie zachwyciła, a Polki przegrały w Debreczynie ze Szwedkami

Foto: Paweł Bejnarowicz/ZPRP

Polki, awansując do fazy zasadniczej, wykonały plan. Naszej reprezentacji wśród dwunastu najlepszych drużyn Europy nie była od dekady, podobny wynik osiągnięty przez kadrę mężczyzn - po rozczarowaniach ostatnich wielkich turniejów oraz trudnych meczach eliminacyjnych - uznalibyśmy pewnie za miłą niespodziankę. Słowa selekcjonera Senstada, który od dawna przekonuje, że jego drużyna robi postępy, teraz wreszcie przełożyły się na wynik.

- Chciałyśmy pokazać, że to jest nasze miejsce. Teraz będziemy mogły czerpać więcej radości z piłki ręcznej - mówiła po awansie obrotowa Aleksandra Olek, a rozgrywająca Monika Kobylińska zapewniała: - Możemy wreszcie bez stresu i ze spokojną głową pokazać, że potrafimy grać.

Czytaj więcej

Czekaliśmy na to od lat! Polki zagrają o medale mistrzostw Europy

Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej. Johanna Bundsen broniła i rzucała, a Szwedki odjechały Polkom

Ten plan podczas środowego meczu zadziałał, choć krótko i z opóźnieniem. Polki ze Szwedkami mecz zaczęły bowiem słabo i dopiero interwencja Senstada przy wyniku 1:5, kiedy poprosił o przerwę oraz – wzorem spotkanie z Hiszpankami (26:23) - polecił podopiecznym grać w ataku bez bramkarki, czyli w przewadze siedem na sześć, przyniosła skutek. Kolejny kwadrans był prawdopodobnie najlepszym czasem naszej reprezentacji w tych mistrzostwach świata.

Polki przed turniejem grały ze Szwedkami dwa sparingi i tym razem widzieliśmy zarówno drużynę z tego pierwszego (22:38), jak i drugiego (27:28). Wynik udanej pierwszej połowy zaburzyła dopiero jej ostatnia minuta, kiedy golkiper Johanna Bundsen dwa razy rzuciła przez całe boisko do pustej bramki.

Kryzys miał być krótki, ale trwał także po przerwie. Polki jeszcze w pierwszej połowie prowadziły 15:14, ale po sześciu minutach drugiej było już 16:21. Cztery z tych siedmiu goli Szwedki rzuciły do pustej bramki, a na liderkę wyrosła wspomniana 33-letnia Bundsen, która nie tylko trafiała, ale także wygrywała pojedynki z Polkami. Jej kolejne interwencje gasiły marzenia naszych zawodniczek o zwycięstwie i przedłużeniu nadziei, że mogą powalczyć w tym turnieju o coś więcej.

Obrona nie była już tak szczelna, jak w drugim kwadransie pierwszej połowy, a błędy mnożyły się w ataku, choć to formacja, gdzie grają zawodniczki najbardziej doświadczone. Polki nie dały sobie szansy na odrobienie strat i nawiązanie walki, bo od 31. do 55. minuty zdobyły tylko siedem bramek.

Czytaj więcej

Sławomir Szmal zapowiada audyt. "Potrzebuję informacji, zwłaszcza o finansach"

Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej. Kiedy i z kim zagra reprezentacja Polski w Debreczynie?

Szwedki nie były jeszcze najsilniejszym rywalem naszej reprezentacji w fazie zasadniczej, choć to półfinalistki ostatnich igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata. Poprzeczka w piątek zawiśnie chyba wyżej, bo po drugiej stronie boiska staną Węgierki. Ćwierćfinalistki z Paryża grają u siebie i są gotowe na więcej, co pokazała pierwsze runda, w której wygrały ze Szwedkami 32:25. Początek meczu o 20.30, transmisje w Eurosporcie, Metro TV i na platformie Max.

Francja 1-0-0 35:22 2 pkt
Węgry 1-0-0 32:25 2 pkt
Czarnogóra 1-0-0 27:25 2 pkt
Szwecja 1-0-1 58:57 2 pkt
Rumunia 0-0-1 25:27 0 pkt
Polska 0-0-2 47:68 0 pkt

Terminarz mistrzostw Europy w piłce ręcznej. Kiedy i z kim zagra reprezentacja Polski?

5 grudnia: 18.00 Francja – Rumunia, 20.30 Węgry – Czarnogóra

6 grudnia: 15.30 Szwecja – Rumunia, 18.00 Francja – Czarnogóra, 20.30 Węgry – Polska

8 grudnia: 15.30 Czarnogóra - Polska, 18.00 Węgry – Rumunia, 20.30 Szwecja – Francja

10 grudnia: 15.30 Rumunia - Polska, 18.00 Węgry – Francja, 20.30 Szwecja – Czarnogóra

Awans do półfinału wywalczą dwie drużyny.

Piłka ręczna
Więcej niż gra. Rusza akcja „Szacunek do Samego Końca” w polskiej piłce ręcznej
Piłka ręczna
Jota Gonzalez w reprezentacji Polski. Czy to trener na miarę naszych marzeń?
Piłka ręczna
Liga Mistrzów. Ponury wieczór dla Orlenu Wisły. Industria żegna się z honorem
Piłka ręczna
Liga Mistrzów. Orlen Wisła Płock i Industria Kielce grają o ćwierćfinał
Piłka ręczna
Marcin Lijewski nie będzie już trenerem reprezentacji. Nie było wyjścia