Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej. Czekaliśmy dziesięć lat, Polki grają dalej!

Polki wygrały z Hiszpankami 26:23 i po dziesięciu latach znów awansowały do rundy głównej mistrzostw Europy w piłce ręcznej. To nagroda za cierpliwość, bo selekcjoner Arne Senstad już rok temu mógł stracić pracę.

Aktualizacja: 03.12.2024 08:21 Publikacja: 02.12.2024 19:42

Nasza reprezentacja awansowała dzięki temu do fazy zasadniczej

Polki wygrały na mistrzostwach Europy z Hiszpankami

Nasza reprezentacja awansowała dzięki temu do fazy zasadniczej

Foto: Paweł Bejnarowicz/ZPRP

Norweg miał zbudować drużynę, która wystąpi w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk w Paryżu, ale Polki szansę na walkę o olimpijskie przepustki straciły na ubiegłorocznych mistrzostwach świata, gdzie zajęły szesnaste miejsce. To mógł być koniec cyklu, ale Senstad otworzył właśnie kolejny.

Może pomogło, że gra bywała lepsza niż wyniki, a może poprzedniego prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce (ZPRP) Henryka Szczepańskiego przekonał list w obronie selekcjonera, który napisały zawodniczki. Senstad dostał więc jeszcze jedną szansę. Stanął przed sporym wyzwaniem, bo domem piłki ręcznej wciąż jest Europa i mistrzostwa kontynentu – nawet powiększone z 16 do 24 drużyn – to impreza wymagająca jak żadna inna. Polki za jego kadencji wygrały w niej jeden z sześciu meczów.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Piłka ręczna
Więcej niż gra. Rusza akcja „Szacunek do Samego Końca” w polskiej piłce ręcznej
Piłka ręczna
Jota Gonzalez w reprezentacji Polski. Czy to trener na miarę naszych marzeń?
Piłka ręczna
Liga Mistrzów. Ponury wieczór dla Orlenu Wisły. Industria żegna się z honorem
Piłka ręczna
Liga Mistrzów. Orlen Wisła Płock i Industria Kielce grają o ćwierćfinał
Piłka ręczna
Marcin Lijewski nie będzie już trenerem reprezentacji. Nie było wyjścia