Bartosz Jurecki po wygranym meczu z Argentyną w piłkę ręczną

To był najważniejszy moment meczu, gdyby Simonet rzucił, moglibyśmy to spotkanie nawet przegrać - mówi po wygranym meczu z Argentyną Bartosz Jurecki.

Aktualizacja: 18.01.2015 19:21 Publikacja: 18.01.2015 18:42

Bartosz Jurecki

Bartosz Jurecki

Foto: AFP

"Rzeczpospolita": Historia lubi się powtarzać. Tak jak 4 lata temu w Szwecji wygrana z Argentyną po ciężkim meczu, którego losy nie były rozstrzygnięte do ostatnich sekund.

Bartosz Jurecki: Jeszcze nie ochłonęliśmy. Z naszej strony to był momentami świetny mecz. Wyszliśmy z zupełnie innym nastawieniem do gry w obronie, w końcu nasza defensywa była bardziej agresywna. Oczywiście nie ustrzegliśmy się kilku błędów, mieliśmy słabsze chwile, ale było znacznie lepiej niż w pierwszym meczu.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Piłka ręczna
Liga Mistrzów. Ponury wieczór dla Orlenu Wisły. Industria żegna się z honorem
Piłka ręczna
Liga Mistrzów. Orlen Wisła Płock i Industria Kielce grają o ćwierćfinał
Piłka ręczna
Marcin Lijewski nie będzie już trenerem reprezentacji. Nie było wyjścia
Piłka ręczna
Industria Kielce gra o przetrwanie w Lidze Mistrzów. Czy Tałant Dujszebajew może odejść?
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Piłka ręczna
Kolejna rewolucja w polskiej piłce ręcznej. Selekcjoner Marcin Lijewski straci pracę