Aktualizacja: 04.08.2019 19:40 Publikacja: 04.08.2019 21:00
Foto: Fotorzepa, Grzegorz Rutkowski
Gdyby nie dobra pamięć kibice w Poznaniu mogliby dać się ponieść euforii. Lech nie przegrał jeszcze meczu, a momentami gra drużyny Dariusza Żurawia może się podobać.
Szkopuł w tym, że poprzednie rozgrywki Lech rozpoczął od czterech kolejnych zwycięstw, tracąc w tych meczach zaledwie jedną bramkę, a strzelając dziewięć. Jak było później, wszyscy pamiętają – najpierw pięć meczów bez zwycięstwa, później w listopadzie zwolniono Ivana Djurdjevicia, Lech z rozpędu pozostał w grupie mistrzowskiej, ale nie walczył o puchary, tylko zajął w niej ostatnie miejsce.
Manchester City tuż przed zamknięciem zimowego okna transferowego sprowadził piłkarza, który ma zastąpić kontuzjowanego Rodriego. To Hiszpan Nico Gonzalez, wychowanek Barcelony, grający ostatnio w Porto.
Podobnie jak przy każdym wyjeździe poza granice kraju, również zimą warto pamiętać o zapewnieniu sobie i naszym najbliższym ochrony, jaką daje właściwa polisa ubezpieczeniowa na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń.
Krzysztof Piątek znalazł w Stambule swoje miejsce na ziemi. Przewodzi klasyfikacji strzelców ligi tureckiej. Czy stanie się też liderem reprezentacji Polski?
Arsenal rozbił Manchester City 5:1 i nie rezygnuje z walki o tytuł mistrza Anglii. Dla drużyny Pepa Guardioli zaczął się prawdopodobnie najtrudniejszy miesiąc w sezonie.
Barcelona pokonała 1:0 Deportivo Alaves, ale jedna z najsłabszych drużyn ligi hiszpańskiej sprawiła jej problemy. Zwycięstwo zapewnił Robert Lewandowski.
Nicola Zalewski został wypożyczony z Romy do Interu. Dołączy do kolegi z kadry Piotra Zielińskiego, który do Mediolanu przeniósł się latem z Napoli.
Wahan Biczachczjan podpisał kontrakt z Legią Warszawa. 40-krotny reprezentant Armenii będzie zawodnikiem stołecznego klubu do końca sezonu 2026/27.
Do spięcia między Vagnerem Diasem, a Rafałem Wolskim doszło podczas jednego z grudniowych treningów Radomiaka. Dias pobił byłego reprezentanta Polski do nieprzytomności.
Męska reprezentacja piłkarska szybko pożegnała się z Euro 2024, a potem jeszcze spadła z elity Ligi Narodów, kobieca - po raz pierwszy awansowała na mistrzostwa Europy. Honoru polskiego futbolu klubowego broniły Legia i Jagiellonia.
Średnia frekwencja na meczach Ekstraklasy przez dziesięć lat wzrosła o połowę – do 12 575 kibiców. Lider, Lech Poznań, jest już bliski 30 tys. widzów na mecz.
Wiadomo, z kim spotka się Jagiellonia Białystok w 1/16 finału Ligi Konferencji Europy. Wiosną przyszłego roku drużyna z Podlasia zmierzy się z serbskim klubem Bačka Topola.
Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok awansowały do fazy pucharowej Ligi Konferencji. Wyniki, jakie te dwa zespoły uzyskały w Europie, pozwoliły uzyskać Polsce awans w rankingu krajowym UEFA. I na tym może się nie skończyć.
Legia Warszawa przegrała z Djurgårdens IF, ale awansowała bezpośrednio do 1/8 finału Ligi Konferencji. Jagiellonia Białystok po 0:0 z Olimpiją Lublana o tę fazę zagra w barażu. Polskie zespoły na koniec roku rozczarowały, ale ich cały dorobek warto docenić.
Legia Warszawa zagra w czwartek na wyjeździe z Djurgardens, a Jagiellonia Białystok podejmie Olimpiję Lublana. Obie polskie drużyny mają szanse na bezpośredni awans do 1/8 finału.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas