Bełchatów: Kozik - Jarzębowski, Drzymont, Pietrasiak, Popek - Nowak (86, Wróbel), Gol, Rachwał (90, Cecot), Kuklis, Garguła - Costly.
>RUCH CHORZÓW – JAGIELLONIA BIAŁYSTOK 0:0
Żółte kartki: P. Balaz, T. Brzyski (Ruch); P. Lech, I. Lewczuk, S. Matuszek, T. Pesir (Jagiellonia). Sędziował Zdzisław Bakaluk (Olsztyn). Widzów 7000.
Ruch: Pilarz - Grzyb, Grodzicki, Baran, Nykiel (93, Jakubowski) - Zając, Brzyski, Scherfchen, Balaz (57, Nowacki) - Fabus (70, Haftkowski), Ćwielong.
Jagiellonia: Lech - Cionek, Stano, Skerla, Król - Lewczuk, Matuszek, Zawistowski, Jarecki (77, Dzienis) - Tumicz (66, Pesir), Szczot (86, Renusz).
>ŚLĄSK WROCŁAW – CRACOVIA KRAKÓW 1:1 (1:1)
Bramki: dla Śląska - D. Sztylka (14); dla Cracovii - Paweł Nowak (27). Żółte kartki: R. Sobociński, T. Socha (Śląsk); M. Wasiluk, Ł. Tupalski, D. Kłus (Cracovia). Sędziował Marcin Szulc (Warszawa). Widzów 7500.
Śląsk: Kaczmarek - Socha, Celeban, Sztylka, Wójcik (85, Ulatowski) - Ostrowski (46, Gancarczyk), Dudek, Łukasiewicz, Mila - Sobociński (46, Gancarczyk), Szewczuk.
Cracovia: Cabaj - Wasiluk (80, Baliga), Polczak, Tupalski, Kulig - Nowak, Radwański, Kłus, Pawlusiński (66, Karwan) - Krzywicki (87, Witkowski), Moskała.
>ŁKS ŁÓDŹ – LECH POZNAŃ 0:3 (0:2)
Bramki: R. Murawski (16), H. Rengifo (41), P. Reiss (79). Sędziował Mirosław Górecki (Katowice). Widzów 6000.
ŁKS: Wyparło - Woźniczka, Mowlik, Adamski, Marciniak - Jarka (82, Świątek),Kascelan, Vayer, Haliti, Biskup (82, Asaad) - Czerkas (74, Bartosiewicz).
Lech: Kotorowski - Wojtkowiak, Injac, Arboleda, Wilk - Lewandowski (90, Machaj), Bandrowski, Murawski, Cueto (76, Reiss) - Stilić (89, Kucharski), Rengifo.
1. Legia Warszawa 7 16 15-5 5 1 1
2. Wisła Kraków 7 16 13-6 5 1 1
3. Lech Poznań 7 15 17-6 5 0 2
4. Polonia Warszawa 7 14 14-5 4 2 1
5. Arka Gdynia 7 13 10-9 4 1 2
6. Śląsk Wrocław 7 12 11-8 3 3 1
7. Ruch Chorzów 7 11 6-8 3 2 2
8. GKS Bełchatów 7 10 8-8 3 1 3
9. Odra Wodzisław 7 10 10-10 3 1 3
10. Lechia Gdańsk 7 8 8-9 2 2 3
11. Polonia Bytom 7 7 9-13 2 1 4
12. ŁKS Łódź 7 7 4-11 1 2 4
13. Jagiellonia Białystok 7 5 3-9 1 2 4
14. Cracovia 7 5 4-11 1 2 4
15. Piast Gliwice 7 4 4-9 1 1 5
16. Górnik Zabrze 7 4 2-11 1 1 5
Kolejno: mecze rozegrane, punkty, bramki zdobyte i stracone, zwycięstwa, remisy, porażki.
W przypadku równej liczby punktów o kolejności decydują bezpośrednie mecze.
Strzelcy
6 – Paweł Brożek (Wisła)
5 – Robert Lewandowski (Lech)
4 – Arkadiusz Aleksander (Odra), Takesure Chinyama (Legia), Filip Ivanovski (Polonia W.), Daniel Mąka (Polonia W.), Zbigniew Zakrzewski (Arka)
3 – Rafał Boguski (Wisła), Marcin Komorowski (Polonia B.), Rafał Murawski (Lech), Dariusz Pawlusiński (Cracovia), Miroslav Radović (Legia), Marcin Sobczak (Ruch), Tomasz Szewczuk (Śląsk)
Jan Urban, trener legii Warszawa
Rz: Nie przesadza pan, krytykując swoich piłkarzy po zwycięstwie nad Piastem Gliwice? Naprawdę uważa pan, że zlekceważyli rywala?
Jan Urban: Nie zlekceważyli, ale zagrali nonszalancko. Piast był bardzo słaby, zwycięstwo Legii jest za niskie.
To już wasze piąte zwycięstwo z rzędu.
Kiedy na początku sezonu nam nie szło, uparcie powtarzałem, że jedyne, czego potrzebujemy, to czas. Ze względu na kontuzje i wyjazdy nie mogłem przygotować wszystkich piłkarzy w trakcie letniej przerwy, każdy trenował inaczej, w sparingach nie dało się sprawdzić wszystkich wariantów. Teraz gramy ofensywnie i efektownie, ale nie może być inaczej, bo mamy właśnie takich zawodników. Nasza linia pomocy to piłkarze świetnie wyszkoleni technicznie. Chciałbym tylko, żeby efektowność przeszła w efektywność.
Sytuacje, które zmarnował Mikel Arruabarrena, pan by wykorzystał.
To prawda, strzelcem byłem niezłym i jak już miałbym tyle okazji, to coś by pewnie wpadło. Po to właśnie wpuściłem Mikela na boisko, żeby wreszcie się przełamał. Rywal pozwalał nam na dużo, myślałem, że Arruabarrenie wreszcie się uda.
Podoba się panu nowy pomysł kibiców: rozpocząć doping po ostatnim gwizdku?
Oni nas co chwila czymś zaskakują. To dla mnie zupełnie niezrozumiały pomysł. Klasę mojej drużyny zweryfikuje mecz z Lechem w Poznaniu. Dla tamtejszych fanów to derby Polski, pokażą, co to doping. rozmawiał Michał Kołodziejczyk
Czytaj też - Legia liderem, konflikt trwa
masz pytanie, wyślij e-mail do autora
m.kolodziejczyk@rp.pl