Lech Poznań wylosował najgorzej jak mógł, a widmo kolejnego roku czekania w Polsce na Ligę Mistrzów (to będzie już 20 lat) jest niestety bardzo realne. W trzeciej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów – oczywiście przy korzystnym wyniku rewanżu z FK Sarajewo (w pierwszym meczu, na wyjeździe, polski klub wygrał 2:0) – zmierzy się z mistrzem Szwajcarii FC Basel.
Basel to klub, który miał najwyższy współczynnik spośród wszystkich możliwych rywali Kolejorza. Jego dominacja w krajowych rozgrywkach jest poza wszelką dyskusją – mistrzostwo zdobyte w zeszłym sezonie było już szóstym z rzędu. Po tym sukcesie klub opuścił trener – Portugalczyk Paulo Sousa, który dostał propozycję pracy we włoskiej Fiorentinie. Nowym szkoleniowcem został Szwajcar Urs Fischer.