Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 12.07.2025 03:43 Publikacja: 21.06.2024 19:58
Wojciech Szczęsny fauluje Marcela Sabitzera. Z rzutu karnego Marko Arnautović strzelił na 3:1 dla Austrii.
Foto: REUTERS/Fabian Bimmer
To nie był ładny mecz, bo rytm gry wyznaczały pojedynki fizyczne oraz wślizgi, a zespół ułożony, który - mimo ograniczeń - ma na siebie pomysł i umie go realizować, mierzył się z takim, który tego pomysłu szuka. Widzieliśmy też inną Polskę niż w meczu z Holendrami. Tym razem była to drużyna bez odwagi i stylu.
Polacy pierwszy kwadrans spędzili za podwójną gardą. Oddali rywalom piłkę, żeby obserwować, jak Austriacy budują kolejne ataki, bombardując pole karne Wojciecha Szczęsnego dośrodkowaniami. Wystarczyło 9 minut, żeby nasi piłkarze musieli zapłacić rachunek za bierność. Philipp Mwene zszedł do linii bocznej i dośrodkował do Gernota Traunera, który wykorzystał fakt, że Paweł Dawidowicz krył strefę, a nie zawodnika. Uderzył głową i Austriacy pierwszy raz na Euro 2024 objęli prowadzenie.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Francuzi zaczęli turniej od zwycięstwa, ale ważniejszy mecz grają poza boiskiem, gdzie ich rywalem jest skrajna...
Odpowiedzialny biznes przechodzi kolejną ewolucję związaną z nowymi wymaganiami regulacyjnymi. Tym razem celem jest strategiczna transformacja pozwalająca na skuteczną ochronę środowiska i praw człowieka. Jak odpowiedzieć na te wyzwania?
Impreza w Niemczech będzie najnormalniejszym turniejem piłkarskim od lat, ale nie pozostanie raczej wolna od pol...
Futbol w Polsce i Austrii jest dziś na podobnym poziomie. Kiedyś to jednak Austriacy uczyli grać w piłkę nie tyl...
Kończące się klubowe mistrzostwa świata to próba generalna przed przyszłorocznym mundialem. Pojawiają się obawy...
Na świecącym pustkami stadionie i w ciszy zaczęła nowy sezon Legia Warszawa. Minimalne zwycięstwo nad kazachskim...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas