Trójkolorowi są wicemistrzami świata i przylecieli na Euro 2024 jako faworyci. Prawdopodobnie mogliby chować się za sloganami o rozdziale polityki od sportu oraz przekonywać, że zawodowcy powinni koncentrować się wyłącznie na boisku, ale sam Kylian Mbappe podkreśla: – Wszyscy jesteśmy także obywatelami, więc nie możemy żyć w oderwaniu od świata.
Kapitan zgodnie z hasłem „Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego” poparł Marcusa Thurama, który jako pierwszy zburzył decorum wielkiego turnieju. Obaj zabrali głos, bo po wygranych przez Zjednoczenie Narodowe wyborach do Parlamentu Europejskiego oraz decyzji prezydenta Emmanuela Macrona, który rozwiązał Zgromadzenie Narodowe i zaplanował na 30 czerwca oraz 7 lipca przedterminowe wybory, nad Francją zawisło widmo przejęcia władzy przez skrajną prawicę.