Polska - Estonia 5:1. Mecz w strefie komfortu, takiej kanonady dawno nie było

Polacy byli odważni oraz głodni i pokonali w pierwszym meczu barażowym Estończyków 5:1. Takiego meczu na PGE Narodowym już dawno nie było. Nasza reprezentacja we wtorek zagra o awans do Euro 2024 z Walijczykami.

Aktualizacja: 22.03.2024 11:02 Publikacja: 21.03.2024 22:34

Przemysław Frankowski

Przemysław Frankowski

Foto: PAP/Piotr Nowak

Podopieczni Michała Probierza rozbili obóz pod polem karnym Karla Heina i atakowali przez cały mecz. To nastawienie, jakiego należy oczekiwać od drużyny Roberta Lewandowskiego i Piotra Zielińskiego, bogatej talentem piłkarzy czołowych europejskich lig. Jednocześnie trudno było uciec od konsternacji, skoro Polacy ostatnio przyzwyczaili nas raczej do minimalizmu i drżących kolan.

To miało być nowe otwarciem po roku wstydu, kiedy nasi piłkarze wracali na tarczy z Pragi (1:3), Kiszyniowa (2:3) i Tirany (0:2) oraz nie potrafili pokonać na PGE Narodowym Mołdawian (1:1). Takie wyniki sprawiły, że listopadowy sparing z Łotyszami (2:0), który z trybun śledziło 31 tys. widzów, przypominał stypę. Pamięć kibica bywa jednak krótka, więc teraz trybuny stołecznego obiektu znów pękały w szwach i zgromadzeni mogli być tak spędzonym wieczorem raczej usatysfakcjonowani.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Piłka nożna
Polska-Estonia: Lewandowski nigdy nie wygrał z Estonią. Dokonał tego jeden kadrowicz
Piłka nożna
Polska - Estonia: Czekając na polot i lekkość
Piłka nożna
Polska - Estonia. Rywale mają problem, nie zagra Konstantin Vassiljev
Piłka nożna
Śmierć boga. Dlaczego umarł Diego Maradona?
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Piłka nożna
Liga Konferencji Europy. Jagiellonia Białystok budzi się z pięknego snu