Wyścig o mistrzostwo miał po podziale punktów nabrać rumieńców, ale inne zdanie w tej sprawie miał Miroslav Covilo z Cracovii. Minutę przed końcem meczu w Gliwicach doprowadził do wyrównania i Piast, którego strata do Legii dzięki kreatywnym księgowym z kancelarii Ekstraklasa-PZPN zmalała z dwóch do jednego punktu, pozwolił liderowi oddalić się na trzy.
Od początku rundy rewanżowej widać, że Piast stracił niemal cały impet z jesieni i polskiego Leicester City raczej nie będzie. W Anglii kopciuszek wytrzymał napór możnych i sam nie zatracił stylu oraz pomysłu na zwycięstwa, a w Gliwicach wszystko się sypie.