Mistrz dopiero za tydzień

Fetę w Krakowie zepsuł Groclin, wygrywając z Zagłębiem Lubin. Legia po porażce u siebie z Lechem jest dalej od wicemistrzostwa

Publikacja: 14.04.2008 01:30

Legia - Lech

Legia - Lech

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Lech wygrał z Legią w Warszawie pierwszy raz od 13 lat. W 1995 roku zwycięską bramkę strzelił Jacek Dembiński po podaniu Piotra Reissa, który tym razem zaliczył występ tylko symboliczny, za to 300. w ekstraklasie. Wszedł w końcówce, kiedy jego drużyna prowadziła już 1:0 po bramce Przemysława Pitrego i od ponad 40. minut grała z przewagą jednego zawodnika.

Ojcem sukcesu Lecha jest Marcin Smoliński z Legii. Piłkarz był już wstawiony na listę transferową, a został w Warszawie tylko dlatego, że trener Jan Urban obawiał się plagi kontuzji w swoim zespole. W całym meczu faulował tylko trzy razy, jednak dwa razy na tyle brutalnie, by Robert Małek karał go żółtymi kartkami. Trener Legii przyznał, że nie zamierza dodatkowo karać swojego zawodnika, bo Smoliński swój wybryk i tak mocno przeżył.

Każdy mecz, nawet czwarty zwycięski z rzędu bez straty gola, przeżywa też Franciszek Smuda. Trener Lecha stwierdził, że nie pokochają go w Poznaniu, nawet jeśli zdobędzie wicemistrzostwo. – Najważniejsze, że kocha mnie żona. Do niej też muszę mieć dużo cierpliwości, tak jak do piłkarzy. A kibice Lecha? Może sobie jakiś lifting zrobię, żebym im się spodobał – zastanawiał się Smuda.

Legia spadła na czwarte miejsce w tabeli, ale wcale nie oznacza to, że oddaliła się od występów w europejskich pucharach. Teraz dla Jana Urbana bardziej chyba będzie się liczył Puchar Polski. Legia w półfinale zmierzy się z Zagłębiem Lubin, a w finale może trafić na Wisłę Kraków, której mistrzostwa już nikt nie odbierze. Do uzyskania przepustki do Pucharu UEFA wystarczy jej występ w finale.

Do tytułu mistrzowskiego drużynę z Krakowa bardzo przybliżyło zwycięstwo Lecha w Warszawie i trzy punkty wywalczone w wyjazdowym meczu z Jagiellonią. Osłabieni brakiem Pawła Brożka, który w nietypowym terminie jak na profesjonalnego piłkarza bierze ślub, zawodnicy Macieja Skorży i tak wygrali 2:1. Jagiellonia to jednak najsłabsza wiosną drużyna w lidze.Pierwszą bramkę po powrocie do Polski strzelił Radosław Matusiak. Zawodnik zaprzecza, że się odblokował, bo wcale nie był zablokowany. Wcześniej nie zaprzeczał jednak, że przez rok we Włoszech i Holandii udowadniano mu, iż jest słabym piłkarzem i już prawie w to uwierzył.

Święto w Krakowie zostało odłożone z winy Groclinu, który wygrał z Zagłębiem Lubin. Przy obu golach dla drużyny z Grodziska asystował Radosław Majewski. Raz z rzutu rożnego, raz – „a la Ronaldinho” – patrząc w przeciwnym kierunku niż na zawodnika, któremu podaje, wyłożył piłkę Adrianowi Sikorze, a ten pokonał bramkarza po raz 15. w tym sezonie i w klasyfikacji strzelców zbliżył się do Brożka.

Poza Groclinem i Wisłą niepokonana wiosną pozostaje także Cracovia. Piłkarze Stefana Majewskiego zremisowali z Koroną, grając ze świadomością, że kilka godzin wcześniej zatrzymano Janusza Filipiaka, właściciela klubu. Nie wiedzieli jeszcze, że przesłuchanie nie dotyczy afery korupcyjnej.

Weekend był ostatnią szansą, by pokazać się Leo Beenhakkerowi. W środę selekcjoner ogłasza skład 30-osobowej kadry, z której wybierze piłkarzy na Euro. Beenhakker oglądał na żywo Rogera i jeśli Brazylijczyk otrzyma dzisiaj polskie obywatelstwo, niewykluczone, że zostanie powołany.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora m.kolodziejczyk@rp.pl

ŁKS ŁÓDŹ – WIDZEW ŁÓDŹ 2:0 (1:0)

Bramki: M. Adamski (14), T. Kłos (51). Żółte kartki: A. Mysona, Paulinho (ŁKS), M. Panka (Widzew). Sędziował M. Borski (Warszawa). Widzów 10000.ŁKS: Wyparło – Paulinho, Kłos, Adamski, Mysona – Madej, Mila, Kascelan, Jovinho (90+1, Sikora), Szczot (84, Woźniczka) – Arifović (88, Świątek).Widzew: Fabiniak – Szeliga, Stawarczyk, Kłos, Lisowski (84, Masłowski) – Budka, Juszkiewicz, Kuklis (46, Panka), Napoleoni – Mierzejewski (62, Oziębała), Kowalczyk.

ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC – GÓRNIK ZABRZE 0:2 (0:2)

Bramki: T. Zahorski (38), J. Brzęczek (42). Żółte kartki: V. Bednar, M. Skórski, R. Berliński (Zagłębie). Sędziował P. Wasielewski (Kalisz). Widzów 3500.Zagłębie: Kopył (63, Bensz) – Kłoda (46, Pach), Białek, Hosić (14, Marek), Komorowski – Cygnar, Berliński, Skórski, Łuczywek – Małecki, Bednar.

Górnik: Pesković – Pavlenda, Hajto, Danch, Magiera – Gołoś (71, Malinowski), Bajić (84, Gierczak), Brzęczek, Pazdan, Zahorski – Jajski).

POLONIA BYTOM – GKS BEŁCHATÓW 0:0

Żółte kartki: R. Grzyb, P. Stano (Polonia); M. Stolarczyk, T. Wróbel (Bełchatów). Sędziował J. Walczyński (Lublin). Widzów 4000.Polonia: Pesković – Wojciechowski (61, Owczarek), Stano, Dziółka, Sokołenko – Trzeciak, Grzyb, Bazik (66, Solecki), Wolański – Zieliński (61, Radzewicz), Podstawek.

Bełchatów: Sapela – Marciniak, Magdoń, Stolarczyk, Popek – Janus (68, Wróbel), Rachwał, Jarzębowski (90, Nowak), Strąk, Garguła – Dziedzic (59, Costly).

JAGIELLONIA BIAŁYSTOK – WISŁA KRAKÓW 1:2 (0:1)

Bramki dla Jagiellonii: Ł. Tumicz (76); dla Wisły: R. Matusiak (16), M. Zieńczuk (65). Żółta kartka: A. Kokoszka. Sędziował M. Górski (Katowice). Widzów 12000.

Jagiellonia: Banaszyński – Norambuena, Nawotczyński, Kałużny, Jarecki – Dzienis (57, Niedziela), Falkowski (68, Sokołowski I), Markiewicz, Renusz (74, Tumicz) – Sobociński, Sotirović.

Wisła: Pawełek – Dias, Kokoszka, Głowacki, Baszczyński – Piotr Brożek, Dudka, Cantoro, Zieńczuk (77, Niedzielan) – Boguski (90, Szabat), Matusiak (90, Dudu).

LEGIA WARSZAWA – LECH POZNAŃ 0:1 (0:0)

Bramka: P. Pitry (84). Żółte kartki: J. Rzeźniczak, I. Astiz, M. Smoliński (Legia); M. Kikut, M. Zając, H. Quinteros, D. Kucharski (Lech). Czerwona kartka: M. Smoliński (40, Legia). Sędziował R. Małek (Katowice). Widzów 8500.

Legia: Jan Mucha – Rzeźniczak, Astiz, Szala, Kiełbowicz – Radović, Vuković (46, Rybus), Roger (86, Szałachowski), Smoliński – Giza (72, Borysiuk), Chinyama.

Lech: Kotorowski – Kucharski, Bosacki, Wojtkowiak, Djurdjević – Kikut, Murawski, Bandrowski, Zając (67, Pitry) – Quinteros (79, Wilk), Rengifo (89, Reiss).

CRACOVIA – KORONA KIELCE 1:1 (0:0)

Bramki: dla Cracovii – P. Polczak (53); dla Korony – Edi (57). Żółte kartki: A. Baran, P. Polczak, P. Nowak (Cracovia). M. Zganiacz, C. Wilk, P. Sobolewski, P. Celeban, Edi (Korona). Czerwona kartka: Edi (90, Korona). Sędziował: J. Żyro (Bydgoszcz). Widzów 3500.

Cracovia: Cabaj – Kulig, Polczak, Tupalski (34, Urbański), Radwański – Pawlusiński, Baran, Kłus, Nowak – Dudzic (64, Majoros), Moskała (86, Kostrubała). Korona: Kowalewski – Celeban, Drzymont, Skerla, Bednarek – Sobolewski (85, Bonin), Wilk, Zganiacz (85 Nowak), Kaczmarek – Edi, Gajtkowski (60, Robak).

GROCLIN GRODZISK WLKP. – ZAGŁĘBIE LUBIN 2:0 (1:0)

Bramki: A. Sikora (3), P. Kumbev (72). Sędziował H. Siejewicz (Białystok). Widzów 3000.

Groclin: Przyrowski – Mynar, Kumbev, Junisoglu, Sokołowski – Piechniak, Świerczewski, Majewski (76, Muszalik), Lato (83, Telichowski) – Ivanovski, Sikora (88, Batata).

Zagłębie: Ptak – Bartczak, Stasiak, Lacić, Gomes – Pawłowski, Miguel, Jackiewicz, Iwański, Kolendowicz (86, Hanzel) – Włodarczyk (67, Plizga).

RUCH CHORZÓW – ODRA WODZISŁAW 3:2 (2:1)

Bramki: dla Ruchu – M. Pulkowski (31), M. Fabus (38), P. Balaz (61); dla Odry – I. Micanski (3 i 73). Żółte kartki: G. Baran (Ruch); S. Szary, M. Kokoszka (Odra). Sędziował P. Pielak (Warszawa). Widzów 7000.Ruch: Mioduszewski – Nykiel (45, Jakubowski), Baran, Adamski, Brzyski – Grzyb, Pulkowski, Nowacki, Balaz (84, Sobczak) – Fabus (90, Golem), Ćwielong.

Odra: Stachowiak – Kokoszka, Kowalczyk, Cichy (46, Dudek), Radler – Seweryn (46, Błażejewski), Hinc, Socha (75, Aleksander), Woś, Szary – Micanski.

1. Wisła Kraków 25 67 56-13 21 4 0

2. Groclin Grodzisk Wlkp. 25 52 44-19 16 4 5

3. Lech Poznań 25 50 42-23 15 5 5

4. Legia Warszawa 25 50 39-14 16 2 7

5. Korona Kielce 25 43 31-29 13 4 8

6. Zagłębie Lubin 25 37 30-27 10 7 8

7. Górnik Zabrze 25 37 32-32 11 4 10

8. Cracovia 25 32 21-24 9 5 11

9. Bełchatów 25 32 23-29 8 8 9

10. Ruch Chorzów 25 28 29-37 7 7 11

11. Jagiellonia Białystok 25 27 21-37 7 6 12

12. Odra Wodzisław 25 26 23-35 7 5 13

13. ŁKS Łódź 25 22 17-23 5 7 13

14. Widzew Łódź 25 22 22-32 4 10 11

15. Polonia bytom 25 20 12-37 5 5 15

16. Zagłębie Sosnowiec 25 12 18-49 3 3 9

Kolejno: mecze rozegrane, punkty, bramki zdobyte i stracone, zwycięstwa, remisy, porażki.

W przypadku równej liczby punktów o kolejności decydują bezpośrednie mecze.

Strzelcy: 16 – Paweł Brożek (Wisła); 15 – Adrian Sikora (Groclin), Marek Zieńczuk (Wisła); 14 – Takesure Chinyama (Legia); 11 – Dawid Jarka (Górnik)10 – Hernan Rengifo (Lech)

• Podbeskidzie Bielsko-Biała - Polonia Warszawa 1:0 (D. Kołodziej 76). Czerwona kartka (za drugą żółtą):

G. Wojdyga (72, Polonia).

Widzów 3500

• Kmita Zabierzów - Wisła Płock 1:0 (P. Bagnicki 36).

Widzów 500

• Stal Stalowa Wola - ŁKS Łomża 0:1 (S. Kęska 4). Czerwona kartka (za drugą żółtą): G. Biżew (86, ŁKS).

Widzów 3000

• GKS Katowice - Piast Gliwice 1:1 (H. Jaromin 45 - P. Gamla 48).

Widzów 8000

• Lechia Gdańsk - Motor Lublin 2:0 (P. Cetnarowicz 70, P. Buzała 80).

Widzów 7000

• Pelikan Łowicz - GKS Jastrzębie 0:1 (B. Grabczyński 70). Czerwona kartka:

B. Woźniak (86, GKS).

Widzów 2100 • Warta Poznań - Odra Opole 2:0 (M. Wojciechowski 60, T. Magdziarz 87). Czerwona kartka (za drugą żółtą): P. Samba Ba (81, Odra).

Widzów 1000

• Znicz Pruszków - Tur Turek 1:0 (Ł. Matusiak 14, sam.). Widzów 1800 • Śląsk Wrocław - Arka Gdynia 2:0 (P. Łudziński 15, B. Imeh 67).

Widzów 7500

1. Lechia 25 50 42-26

2. Piast 25 49 34-15

3. Śląsk 25 44 40-24

4. Znicz 25 43 40-22

5. Polonia 25 40 35-22

6. Arka 25 39 40-25

7. Podbeskidzie 25 36 34-17

8. Wisła 25 36 40-39

9. Katowice 25 35 32-28

10. Jastrzębie 25 34 34-40

11. Motor 25 29 28-42

12. Odra 25 28 22-29

13. Stal 25 27 21-37

14. Tur 25 24 17-29

15. Warta 25 24 20-33

16. Kmita 25 24 21-30

17. Łomża 25 22 26-45

18. Pelikan 25 16 23-46

Piłka nożna
Liga Mistrzów. Robert Lewandowski puka do elitarnego klubu
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Piłka nożna
Michał Probierz wysłał powołania. Dwóch debiutantów z Lecha Poznań
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Co warto obejrzeć w czwartej kolejce?
Piłka nożna
Koreanki z Północy znów mistrzyniami świata. Wódz patrzy z dumą na boisko
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Piłka nożna
Omar Marmoush. Egipcjanin, który rzucił wyzwanie Harry'emu Kane'owi