Reklama

Grzegorz Krychowiak w lidze okręgowej. Bez piłki by sobie poradził

Dziesięć lat temu podbijał Europę z Sevillą, w sobotę zagrał w lidze okręgowej – w Mazurze Radzymin. Czy to już koniec kariery Grzegorza Krychowiaka?

Publikacja: 27.10.2025 05:03

Grzegorz Krychowiak w reprezentacji Polski rozegrał 100 meczów

Grzegorz Krychowiak w reprezentacji Polski rozegrał 100 meczów

Foto: PAP/DPA

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Dlaczego Grzegorz Krychowiak zdecydował się na grę w drużynie ligi okręgowej?
  • Jakie były okoliczności debiutu Krychowiaka w Mazurze Radzymin?
  • Jakie inwestycje poza sportem poczynił Grzegorz Krychowiak?

Takiego zainteresowania ze strony piłkarskich kibiców Radzymin jeszcze nie przeżył. 25 października zapisze się w historii tego podwarszawskiego miasta, tłumy ściągnęły w sobotę na tutejszy stadion, by zobaczyć Grzegorza Krychowiaka.

Były reprezentant Polski wyszedł w podstawowym składzie drużyny Mazur Radzymin, która podejmowała trzeci zespół Polonii Warszawa. Obok niego po murawie biegał m.in. raper Kuba Grabowski znany jako Quebonafide – grający właściciel klubu. To on miał przekonać Krychowiaka do przyjęcia oferty, ważną rolę odegrał też podobno Jakub Rzeźniczak, który również dołączył do ekipy z Radzymina.

Grzegorz Krychowiak zadebiutował w lidze okręgowej

Krychowiak, który pierwszy mecz (3:3) zakończył z asystą i żółtą kartką, pozostawał bezrobotny od kilku miesięcy, po tym, jak odszedł z Anorthosisu Famagusta Larnaka. Od paru dni polskie środowisko futbolowe żyło jego możliwym powrotem do kraju, ale nikt nie przypuszczał, że trafi do drużyny z ligi okręgowej.

Prędzej spodziewalibyśmy się, że przejdzie do jakiegoś klubu z Ekstraklasy. Kiedyś trenował już z Legią (podczas przerwy w lidze arabskiej, by pozostać w formie przed mundialem w Katarze), był z nią łączony także wtedy, gdy Rosja napadła na Ukrainę i na znak protestu postanowił opuścić Krasnodar.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Krychowiak. Kariera z francuskim akcentem

Krychowiak urodził się w Gryficach, karierę zaczynał w Orle Mrzeżyno, ale już jako 16-latek wyjechał do Girondins Bordeaux, więc kibice mogli go oglądać w Polsce tylko przy okazji meczów reprezentacji. I jeszcze wówczas, gdy na Stadionie Narodowym w Warszawie triumfował w Lidze Europy z Sevillą (2015) – w wygranym 3:2 finale z Dnipro strzelił nawet gola.

Jego licznik w kadrze zatrzymał się na 100 spotkaniach, był na czterech wielkich turniejach, ale szczyt jego formy przypadł na kadencję Adama Nawałki (ćwierćfinał Euro 2016, mundial 2018). Choć zawsze zostawiał serce na boisku, później zaczął być nazywany hamulcowym. Stał się też piłkarzem-memem głównie ze względu na swoje odważne stylizacje.

W jednej z polskich komedii („Druga połowa”) zagrał nawet właściciela butiku, który sprzedał głównemu bohaterowi futro – zresztą też piłkarzowi. Można powiedzieć, że został obsadzony po warunkach, bo sam otworzył w centrum Warszawy oraz w Poznaniu salony mody włoskiej Balamonte i zajął się projektowaniem garniturów.

W co inwestuje Grzegorz Krychowiak?

Mógłby już wieść życie futbolowego emeryta. Przez kilkanaście lat gry we Francji, Hiszpanii i Anglii (Bordeaux, Sevilla, Paris Saint-Germain, West Bromwich Albion) zarobił wystarczająco dużo, by odcinać kupony od sławy. Jego majątek tygodnik „Wprost” wycenił na około 100 mln zł.

– Ja dość późno, jak na piłkarza, zacząłem zarabiać pieniądze, bo w wieku 23-24 lat, a dziś niektórzy zawodnicy zostają milionerami już w wieku 18-19 lat – opowiadał w rozmowie z magazynem „Forbes”.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Grzegorz Krychowiak: Zrozumiałem, że jestem wybrańcem

On, w przeciwieństwie do wielu innych zawodników, wiedział, co z takimi pieniędzmi zrobić. Obyty w świecie, znający języki, miał mnóstwo pomysłów, jak pomnożyć majątek.

– Staram się inwestować pieniądze w coś, co mnie dotyczy, na czym choć trochę się znam. Żebym mógł coś wnieść, jakąś wartość dodaną, nie tylko gotówkę. Ale zainwestowałem też w biznesy, z którymi nie miałem wcześniej do czynienia, na zasadzie dywersyfikacji – tłumaczył „Forbesowi”. – Nie można inwestować tylko w nieruchomości, trzeba ten portfel rozszerzyć, żeby podjąć trochę większe ryzyko. Dlatego inwestuję również na giełdzie. Możliwości są duże, ale też trzeba się na tym znać. Były różne start-upy, w które inwestowałem i wyszedłem z bardzo dużym zwrotem. Zarówno te francuskie, jak i polskie.

Dlaczego Grzegorz Krychowiak gra w Mazurze Radzymin?

Krychowiak bez piłki by sobie poradził, mógłby już tylko doglądać swoich interesów, ale z drugiej strony ma dopiero 35 lat i trudno się dziwić, że ciągnie go na boisko.

Jest rówieśnikiem Wojciecha Szczęsnego. Polski bramkarz w niedawnej rozmowie z „Rzeczpospolitą” zdradził, że też miał propozycję, by grać w niższych ligach (w Tajfunie Ostrów Lubelski, w którym prezesem jest raper Mata), ale przerwał emeryturę dopiero dla Barcelony. W miniony weekend, gdy Krychowiak biegał za piłką pod Warszawą, on wyszedł na Santiago Bernabeu i cały świat patrzył na niego podczas El Clasico.

Czytaj więcej

Wojciech Szczęsny dla „Rzeczpospolitej". „Czasami warto być niekonsekwentnym"
Reklama
Reklama

Krychowiak po opuszczeniu Cypru miał podobno oferty z kilku krajów, także z Polski. Dlaczego więc wybrał klub z Radzymina? To pytanie, które zadaje sobie większość kibiców.

W rozgrywkach ligi okręgowej Krychowiak został zarejestrowany do czerwca, ale przed meczem w Radzyminie w mediach krążyła informacja, że będzie to jego pierwszy i zarazem ostatni występ, po którym zakończy karierę. W sobotę towarzyszyły mu kamery jednej z platform streamingowych przygotowującej o nim dokument. To może być jeden z powodów, dla którego postanowił jeszcze raz wyjść na boisko.

Główny bohater zamieszania rozdawał autografy i nie odmawiał zdjęć z kibicami, którzy przyszli sprawdzić, jak radzi sobie 100-krotny reprezentant Polski. Czas pokaże, czy ta historia będzie miała ciąg dalszy, czy może widzieli na własne oczy kres jednej z ciekawszych karier w polskim futbolu.

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Dlaczego Grzegorz Krychowiak zdecydował się na grę w drużynie ligi okręgowej?
  • Jakie były okoliczności debiutu Krychowiaka w Mazurze Radzymin?
  • Jakie inwestycje poza sportem poczynił Grzegorz Krychowiak?

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Takiego zainteresowania ze strony piłkarskich kibiców Radzymin jeszcze nie przeżył. 25 października zapisze się w historii tego podwarszawskiego miasta, tłumy ściągnęły w sobotę na tutejszy stadion, by zobaczyć Grzegorza Krychowiaka.

Były reprezentant Polski wyszedł w podstawowym składzie drużyny Mazur Radzymin, która podejmowała trzeci zespół Polonii Warszawa. Obok niego po murawie biegał m.in. raper Kuba Grabowski znany jako Quebonafide – grający właściciel klubu. To on miał przekonać Krychowiaka do przyjęcia oferty, ważną rolę odegrał też podobno Jakub Rzeźniczak, który również dołączył do ekipy z Radzymina.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Piłka nożna
Legia - Lech. Niespodzianki są dla Europy, dla Ekstraklasy zostaje nuda
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Piłka nożna
El Clasico. Wojciech Szczęsny obronił rzut karny, ale punkty zostają w Madrycie
Piłka nożna
W niedzielę Real – Barcelona. Madryt czeka na rock and rolla
Piłka nożna
Liga Konferencji. Kompromitacja mistrzów Polski na Gibraltarze
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Piłka nożna
Liga Konferencji. Legia łapie oddech, Jagiellonia wraca z tarczą
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama