Liga niewarta Poznania

Lech mistrzem Polski, Wisła i Ruch w europejskich pucharach. Spadają Odra i Piast

Publikacja: 17.05.2010 04:19

Liga niewarta Poznania

Foto: ROL

Na warszawskiej gali kończącej sezon wszyscy odbierający medale i nagrody mówili o wyjątkowym sezonie, który na długo zostanie w pamięci kibiców. Niestety chodzi głównie o ostatnią minutę meczów w przedostatniej kolejce, kiedy Wisła po golu samobójczym spadła z pierwszego miejsca, a Lech po bramce w ostatniej akcji niespodziewanie nawet dla siebie zbliżył się do mistrzostwa.

Lech wygrał 2: 0 z Zagłębiem Lubin mecz, którego bardzo się obawiał. Zwycięstwo nie było jednak zagrożone ani przez chwilę, a drużyna Jacka Zielińskiego – mimo że nie wygrała aż 11 meczów w całych rozgrywkach, na tytuł zasłużyła najbardziej. Inni, jeśli zrealizowali swoje cele, to już trochę przypadkiem.

Ruch przegrał trzy ostatnie spotkania – w sobotę 0:3 z Koroną Kielce, ale i tak będzie reprezentował Polskę w pucharach, bo z zaproszenia do tańca nie skorzystała nieudolna Legia. Grając u siebie z Bełchatowem – drużyną, która pod koniec sezonu niemal przestała istnieć – zremisowała 2:2.

Dla Legii ostatni gwizdek też był początkiem końca. Drużyna, która miała walczyć o mistrzostwo, skończyła rozgrywki na czwartym miejscu, najniższym od 2003 roku. Stefan Białas, który tak jak większość zawodników podstawowego składu żegna się z klubem, przyznał, że takiej atmosfery w pracy nie życzy najgorszemu wrogowi. Legia wyleczona z Europy ma czas na pracę od podstaw.

Dla Wisły Kraków drugie miejsce jest dramatem, bo po rundzie jesiennej miała nad Lechem osiem punktów przewagi.

W Krakowie też będą zmiany. Wątpliwe, by posadę utrzymał Henryk Kasperczak, niemal na pewno na stanowisko prezesa wraca Bogdan Basałaj. W ostatniej kolejce Wisła zremisowała 1:1 z ostatnią w tabeli Odrą Wodzisław.

Po 14 latach z ligą żegna się niezatapialna wydawało się Odra Wodzisław, po dwóch latach – Piast Gliwice. Wspólny mianownik nazywa się Ryszard Wieczorek, który w tym sezonie prowadził oba te kluby i to on z ekstraklasą powinien pożegnać się na dłużej. Z Odry odchodzi 12 zawodników, którzy podpisali zimą kontrakty tylko po to, by uratować ligę dla Wodzisławia. Mówi się, że bramkarz Arkadiusz Onyszko ma trafić do Wisły.

Piąty w tabeli Bełchatów w przyszłym sezonie będzie zupełnie inną drużyną – poza trenerem odchodzi sześciu piłkarzy pierwszego składu. Szósta Korona Kielce uchroniła się przed spadkiem dwa tygodnie temu.

Bezbarwność drużyn środka tabeli zadziwia – Polonia Bytom i Lechia Gdańsk grały dobrze tylko do momentu zapewnienia sobie utrzymania, Śląsk w tym roku wygrał jedynie dwa ostatnie mecze. W sobotę pokonał 2:1 Arkę Gdynia, która utrzymała się w ekstraklasie, bo z prezentu nie potrafił skorzystać Piast – grający z Cracovią. Przegrał 0:1, mimo że rywale walczyli tylko o lepsze samopoczucie.

Natomiast bezbarwnie na pewno nie jest w Polonii Warszawa, która sezon zakończyła porażką z Polonią Bytom. Trener Jose Mari Bakero po wtorkowym zwycięstwie w derbach z Legią, które zapewniło klubowi utrzymanie, był noszony na rękach, a teraz ma prowadzić Polonię do tytułu mistrza w 2011 roku. Ale gdyby nie wygrał z Legią, już by go zapewne w klubie nie było, a premię za utrzymanie Polonii dostał ponoć również Stefan Majewski, który miał pomagać w ustalaniu taktyki na niektóre spotkania rundy wiosennej.

Jeśli to prawda, to sytuacja jest co najmniej dziwna: w prowadzeniu ligowego klubu pomaga członek zarządu PZPN, który jest jednocześnie selekcjonerem reprezentacji do lat 23 (Majewski dostaje za tę pracę wynagrodzenie).

Gdyby nie dziesięć ujemnych punktów na starcie sezonu, szósta byłaby Jagiellonia. Drużyna prowadzona przez Michała Probierza dała lidze dużo efektownego futbolu. W Białymstoku są duże pieniądze, duże transfery (milion złotych za rezerwowego napastnika Maycona). Jagiellonia za tydzień zagra z Pogonią Szczecin w finale Pucharu Polski i być może zacznie grę w kwalifikacjach Ligi Europejskiej od pierwszej rundy.

W przyszłym sezonie ekstraklasie przybędą cztery gotowe stadiony – dwa w Krakowie, w Warszawie i Poznaniu. Do europejskiego wyglądu muszą powoli dopasowywać się drużyny. Ofensywę zapowiada Legia, zapewne pod wodzą nowego trenera Macieja Skorży, Lech zbroi się na Europę.

Przyszłość ekstraklasy zależy teraz od pieniędzy, jakie właściciele klubów odważą się wydać. Nowy sezon rusza dopiero w sierpniu. W tym, który się zakończył, 15 drużyn patrzyło, jak Poznań chce być najlepszy.

[ramka][srodtytul]Tabela końcowa - ekstraklasa[/srodtytul]

1. Lech Poznań 30 65 51-20 19 8 3

2. Wisła Kraków 30 62 48-20 19 5 6

3. Ruch Chorzów 30 53 40-30 16 5 9

4. Legia Warszawa 30 52 36-22 15 7 8

5. GKS Bełchatów 30 48 37-27 13 9 8

6. Korona Kielce 30 37 35-41 9 10 11

7. Polonia Bytom 30 37 29-31 9 10 11

8. Lechia Gdańsk 30 37 30-32 9 10 11

9. Śląsk Wrocław 30 36 32-33 8 12 10

10. Zagłębie Lubin 30 35 30-38 8 11 11

11. Jagiellonia Białystok 30 34 29-27 11 11 8

12. Cracovia 30 34 25-39 9 7 14

13. Polonia Warszawa 30 33 25-38 9 6 15

14. Arka Gdynia 30 28 28-39 7 7 16

15. Odra Wodzisław 30 27 27-45 7 6 17

16. Piast Gliwice 30 27 30-50 7 6 17

Kolejno: mecze rozegrane, punkty, bramki zdobyte i stracone, zwycięstwa, remisy, porażki

[srodtytul]Strzelcy[/srodtytul]

18 – Robert Lewandowski (Lech)

14 – Ilijan Micanski (Zagłębie)

11 – Tomasz Frankowski (Jagiellonia)

10 – Paweł Brożek (Wisła), Artur Sobiech (Ruch)

9 – Dawid Nowak (GKS Bełchatów), Vuk Sotirović (Śląsk)

8 – Łukasz Janoszka (Ruch), Patryk Małecki (Wisła), Sławomir Peszko (Lech)

7 – Marcelo (Wisła), Andrzej Niedzielan (Ruch), Sebastian Olszar (Piast)

6 – Daniel Bueno (Odra), Edi Andradina (Korona), Daniel Gołębiewski (Polonia Warszawa), Bartłomiej Grzelak, Maciej Iwański (obaj Legia), Radosław Matusiak (Cracovia), Sebastian Mila (Śląsk), Grzegorz Podstawek (Polonia Bytom), Mouhamadou Traore (Zagłębie), Przemysław Trytko (Arka)[/ramka]

[ramka][srodtytul]30.ostatnia kolejka[/srodtytul]

[b]> LECH POZNAŃ – ZAGŁĘBIE LUBIN 2:0 (1:0) [/b]

Bramki: W. Kędziora (22-sam.), R. Lewandowski (58). Żółte kartki: S. Gancarczyk (Lech); G. Bartczak, M. Stasiak, M. Ekwueme, C. Nhamoinesu (Zagłębie). Sędziował Robert Małek (Zabrze). Widzów 13 500.

Lech: Kotorowski - Wojtkowiak, Arboleda, Bosacki, Gancarczyk - Peszko (78, Kikut), Injac, Stilić (85, Wilk), Bandrowski, Kriwiec - Lewandowski (90, Mikołajczak).

Zagłębie: Isailović - G. Bartczak, Stasiak, Reina, Nhamoinesu - Kocot, Hanzel (90, Dąbrowski), Kędziora (71, Plizga), Ekwueme - Micanski (87, Woźniak), Traore.

[b]> WISŁA KRAKÓW – ODRA WODZISŁAW 1:1 (1:0) [/b]

Bramki: dla Wisły - P. Małecki (36); dla Odry - D. Bueno (90+2). Żółte kartki: I. Ba (Wisła); Brasilia, D. Bueno (Odra). Sędziował Tomasz Mikulski (Lublin). Widzów 5000.

Wisła: Juszczyk - Singlar, Głowacki, Marcelo, Piotr Brożek - Łobodziński (88, Mączyński), Sobolewski, Ba, Diaz (80, Kirm) - Małecki (73, Jirsak), Boguski.

Odra: Onyszko - Velicky, Kowalczyk, Dymkowski, Pielorz - Piechniak, Malinowski (62, Chmiest), Kwiek, Cantoro, Brasilia (73, Woś) - Bueno.

[b]> LEGIA WARSZAWA – GKS BEŁCHATÓW 2:2 (1:0) [/b]

Bramki: dla Legii - M. Iwański (20 i 83); dla Bełchatowa - Z. Zakrzewski (55), B. Bartosiak (81). Żółte kartki: M. Radović (Legia); D. Pietrasiak (Bełchatów). Sędziował Dawid Piasecki (Słupsk). Widzów 2000.

Legia: Mucha - Rzeźniczak, Szala, Wawrzyniak, Komorowski - Radović, Borysiuk (75, Górski), Iwański, Rybus (46, Jarzębowski) - Mięciel, Grzelak (60, Szałachowski).

Bełchatów: Sapela - Janus, Pietrasiak, Lacić, Popek - Zakrzewski (74, Kuświk), Rachwał, Gol (70, Bartosiak), Poźniak (61, Bocian), Cetnarski - Nowak.

[b]> KORONA KIELCE – RUCH CHORZÓW 3:0 (1:0) [/b]

Bramki: M. Tataj (33 i 60), K. Pilarz (69-sam.). Żółte kartki: A. Jakubowski, G. Straka, Ł. Janoszka (Ruch). Czerwona kartka (za drugą żółtą): A. Jakubowski (25, Ruch). Sędziował Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów 10 908.

Korona: Małkowski - Jędrzejczyk, Hernani, Stano, Mijailović - Maliszewski (46, Kaczmarek), Wilk, Vuković (18, Lech), Sobolewski (61, Edi) - Tataj, Gajtkowski.

Ruch: Pilarz - Jakubowski, Kieruzel, Stawarczyk, Sadlok - Grzyb, Straka (78, Grodzicki), Baran, Janoszka (82, Piech), Pulkowski (46, Świerblewski) - Sobiech.

[b]> ŚLĄSK WROCŁAW – ARKA GDYNIA 2:1 (0:1) [/b]

Bramki: dla Śląska - M. Pawelec (78), V. Sotirović (84); dla Arki - J. Tshibamba (20). Żółte kartki: A. Spahić, S. Mila (Śląsk); J. Tshibamba, M. Budziński (Arka). Sędziował Marcin Szulc (Warszawa). Widzów 7000.

Śląsk: Kelemen - Wołczek, Sztylka, Pawelec, Spahić (68, Socha) - Ćwielong (90, Gancarczyk), Łukasiewicz (46, Madej), Dudek, Mila - Szewczuk, Sotirović.

Arka: Witkowski - Sokołowski, Szmatiuk, Kowalski, Mrowiec - Burkhardt, Bożok, Budziński, Ława - Trytko, Tshibamba (87, Wachowicz).

[b]> PIAST GLIWICE – CRACOVIA 0:1 (0:0) [/b]

Bramka: B. Ślusarski (90+1). Żółte kartki: M. Michniewicz, M. Kowalski (Piast). Sędziował Paweł Gil (Lublin). Widzów 3500.

Piast: Nalepa - Michniewicz, Kowalski, Gamla, Szary - Paluchowski (60, Smektała), Muszalik, Zganiacz (60, Iwan), Wilczek, Biskup (68, Sedlacek) - Olszar.

Cracovia: Cabaj - Sasin, Polczak, Wasiluk, Moskała (81, Baran) - Pawlusiński (46, Owsiennicow), M. Klich, Szeliga, Suvorov, Sacha - Matusiak (71, Ślusarski).

[b]> POLONIA BYTOM – POLONIA WARSZAWA 1:0 (1:0)[/b]

Bramka: B. Telichowski (31). Żółte kartki: Ł. Tymiński (Polonia Bytom). Sędziował Hubert Siejewicz (Białystok). Widzów 4000.

Polonia Bytom: Skaba - Chomiuk, Klepczyński, Telichowski, Nowak - Trzeciak (79, Barcik), Tymiński, Sawala, Bazik, Radzewicz (90, Tomasik) - Bykowski (73, Podstawek).

Polonia Warszawa: Gliwa - Mynar, Jodłowiec, Skrzyński, Brzyski - Mierzejewski (46, Mąka), Piątek, Andreu, Kozioł (76, Nikolić), Gancarczyk (54, Zasada) - Gołębiewski.

[b]> LECHIA GDAŃSK – JAGIELLONIA BIAŁYSTOK 2:0 (1:0) [/b]

Bramki: H. Wołąkiewicz (20-k), P. Buzała (82). Żółte kartki: M. Pietrowski, P. Wiśniewski, S. Kozans (Lechia); A. Norambuena, Bruno, E. M. Sidqy (Jagiellonia). Czerwona kartka (za drugą żółtą): E. M. Sidqy (59, Jagiellonia)). Sędziował Szymon Marciniak (Płock). Widzów 4000.

Lechia: Kapsa - Bąk, Wołąkiewicz, Kozans, Kosznik - Pietrowski, Bajić (77, Piątek), Nowak - Wiśniewski (74, Buzała), Lukjanovs (88, Szuprytowski), Kaczmarek.

Jagiellonia: Gikiewicz - Norambuena, Cionek, Sidqy, Lato - Burkhardt (83, Jezierski), Hermes, Grzyb, Bruno (87, Zawistowski) - Frankowski (63, Lewczuk), Grosicki.[/ramka]

Piłka nożna
Liga Mistrzów. Paris Saint-Germain bliżej spełnienia marzeń o finale
Piłka nożna
Bodo/Glimt. Wyrzut sumienia polskich klubów
Piłka nożna
Czas na półfinały Ligi Mistrzów. Arsenal robi wyjątkowe rzeczy
Piłka nożna
Robert Lewandowski wśród najlepszych strzelców w historii. Pelé w zasięgu Polaka
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Piłka nożna
Barcelona z Pucharem Króla. Real jej niestraszny