Lewandowski pod specjalnym nadzorem

Jutro wielki hit w Monachium: Bayern gra o ćwierćfinał z Liverpoolem. Ktoś wreszcie musi trafić do bramki.

Publikacja: 12.03.2019 18:20

Robert Lewandowski dawno nie strzelił bramki w fazie pucharowej LM

Robert Lewandowski dawno nie strzelił bramki w fazie pucharowej LM

Foto: AFP

Pierwszy mecz na Anfield pozostawił spory niedosyt. Zamiast atrakcyjnego, ofensywnego futbolu dominowało wyrachowanie i wyczekiwanie na błędy rywala. Nikt nie chciał zaryzykować, obawiając się ewentualnych konsekwencji.

Cierpiał przede wszystkim Robert Lewandowski, pozbawiony podań i wsparcia kolegów. – Wiem, że przeciwnik będzie prawdopodobnie bardzo skupiony na mnie, więc będę musiał spróbować czegoś nowego – mówi przed rewanżem polski napastnik, który jest ostatnio w wyśmienitej formie. W dwóch marcowych meczach zdobył cztery gole i został najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii Bundesligi. – Tak dobrze jak teraz jeszcze w Bayernie nie grał – chwali go dyrektor klubu Hasan Salihamidzic.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Piłka nożna
PSG wyrzuca Liverpool z Ligi Mistrzów po karnych
Piłka nożna
Święto w Birmingham. Aston Villa jest wciąż w grze
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Barcelona nie dała szans Benfice, Lamine Yamal pięknością nocy
Piłka nożna
Robert Lewandowski wśród najlepszych strzelców w historii. Pelé w zasięgu Polaka
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Piłka nożna
Szczęsny i Alisson: Wieczór bramkarzy