Reklama
Rozwiń
Reklama

W sosie własnym

W ten weekend zaczyna się liga utrzymywana za państwowe pieniądze, z klubami, które aby przeżyć, sięgają do miejskiej kasy. Ale emocje zwykle są.

Publikacja: 18.07.2019 21:00

Sebastian Szymański (główkuje) w tym sezonie już w ekstraklasie nie zagra. Został przez Legię sprzed

Sebastian Szymański (główkuje) w tym sezonie już w ekstraklasie nie zagra. Został przez Legię sprzedany za 5,5 mln euro do Dynama Moskwa. To drugi co do wysokości transfer z polskiej ligi

Foto: EAST NEWS, Jan Bielecki

Początek rozgrywek to zwykle trudny czas dla czołowych polskich klubów, bo oprócz gry w ekstraklasie mierzą się z zagraniczną konkurencją w eliminacjach europejskich pucharów, co bywa bolesne, o czym chyba nikogo nie trzeba przekonywać.

Sensacyjny, ale zasłużony mistrz Polski z poprzedniego sezonu Piast Gliwice właśnie pobił rekord szybkości odpadnięcia z eliminacji Champions League. 17 lipca – na własne życzenie – przegrał u siebie z najlepszą białoruską drużyną, BATE Borysów, i tylko dzięki kolejnej reformie (obowiązującej od poprzedniego sezonu) nie ma jeszcze Europy z głowy.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Barcelona rozbita w Londynie, Robert Lewandowski niewidoczny
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Piłka nożna
Mali i biedni też będą na balu. Kto zagra na przyszłorocznym mundialu?
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Szczyt w Londynie, Robert Lewandowski z wizytą u Chelsea
Piłka nożna
Postawili się nawet mistrzom Europy. Albańczycy – rywale Polaków w barażach o mundial
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Piłka nożna
Robert Lewandowski otworzył Camp Nou
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama