Liga dwóch prędkości

Dziś pierwsze mecze. Faworytami są broniący tytułu Lech i Legia. Największą zagadką – Nieciecza.

Publikacja: 16.07.2015 21:00

Legia i Lech to dwóch najpoważniejszych kandydatów do tytułu

Legia i Lech to dwóch najpoważniejszych kandydatów do tytułu

Foto: PAP/Bartosz Jankowski

Ekstraklasa od dłuższego już czasu zmierza do duopolu. To liga dwóch prędkości – w pierwszej grupie znajduje się Lech i Legia, które dystansują rywali finansowo, a co za tym idzie – także sportowo. W peletonie jedzie cała reszta klubów. W tym sezonie po raz kolejny próbę dołączenia do liderów podejmie Lechia Gdańsk, która ma potencjał, by zostać trzecią siłą w polskiej piłce, ale w poprzednim sezonie spektakularnie go roztrwoniła.

Lech i Legia grają w innej lidze przede wszystkim pod względem ekonomicznym. Wynika tak choćby z raportu EY opublikowanego w środę. Wartość przychodów Legii za 2014 rok to ponad 115 mln zł. Wartość przychodów mistrza Polski z Poznania jest niemal o połowę mniejsza i wynosi ponad 65 mln. Trzecia Lechia jest o ponad 20 mln gorsza od Lecha. Kluby środka tabeli, jak Pogoń czy Cracovia, mają niecałe 20 procent tego co Legia.

Z raportu EY wynika, że Legia radzi sobie zdecydowanie najlepiej w kraju pod względem wpływów z marketingu (8,7 mln), a także najlepiej potrafi zarabiać na meczach na własnym obiekcie (z tego tytułu wpływy Legii za 2014 rok to 20,4 mln). Przewaga Legii nad Lechem w kwestii przychodów bierze się jednak w głównej mierze z tego, że warszawianie grali w grupowej fazie Ligi Europejskiej – co za tym idzie – rozegrali więcej meczów u siebie, a także mogli liczyć na premie od UEFA i wpływy ze sprzedaży praw telewizyjnych (23 mln zł).

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Piłka nożna
Robert Lewandowski kontuzjowany. Czy opuści El Clasico?
Piłka nożna
Czy Carlo Ancelotti opuści Real Madryt i poprowadzi reprezentację Brazylii
Piłka nożna
Ekstraklasa czekała na taki przełom w Europie. Nie wolno tego zepsuć
Piłka nożna
Liga Konferencji. Legia pokonała Chelsea, miła niespodzianka w Londynie
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Piłka nożna
Liga Konferencji. Jagiellonia się nie poddała, Betis krok od finału we Wrocławiu