Mecz z Piastem zaczął się dla Legii najlepiej jak mógł – już w siódmej minucie, po świetnym prostopadłym podaniu Guilherme, szóstą bramkę w tym sezonie ekstraklasy zdobył Nemanja Nikolić. Serb z węgierskim paszportem terroryzuje ligę.
Tak regularnego snajpera nie było w ekstraklasie od dawna – a konkretnie od sezonu 2011/2012, gdy popłoch w liniach obronnych rywali siał Artjom Rudniew, wówczas następca Roberta Lewandowskiego w Lechu Poznań. Łotysz w pierwszych pięciu kolejkach był jeszcze skuteczniejszy od Nikolicia – zdobył aż osiem bramek, a sezon zakończył z 22 trafieniami na koncie. Oczywiście w koronie króla strzelców.