Michał Probierz: Przepaść będzie rosła

Trener Cracovii Michał Probierz o swoim klubie i jego przyszłości oraz polskim ligowym futbolu, który przespał swój najlepszy czas.

Publikacja: 05.11.2019 19:41

Michał Probierz: Przepaść będzie rosła

Foto: Fotorzepa

Patrzy pan w tabelę, widzi Cracovię na drugim miejscu, mającą tyle samo punktów, co pierwsza Legia, i co pan czuje? Satysfakcję? Presję, że trzeba wykorzystać tę szansę?

To nie jest dla mnie nowe uczucie. Odchodziłem z Jagiellonii Białystok po zdobyciu wicemistrzostwa Polski, a o tytuł biliśmy się do ostatniej kolejki. Zabrakło nam jednego gola do mistrzostwa. Gdy patrzę na pozycję Cracovii, to przede wszystkim cieszę się, że zbudowaliśmy solidny zespół. Mówiłem to już wiele razy, ale powtórzę: gdy będę kiedyś odchodził z Cracovii, chciałbym ze spokojem przekazać następcy gotową drużynę w zdrowym klubie. Tak jak było w Jagiellonii. Właściciel, profesor Janusz Filipiak, daje nam możliwości, mamy zielone światło, by budować klub. Podstawą jest ukończenie bazy treningowej w Rącznej. Wówczas będziemy mogli stworzyć modelowy klub, który będzie miał drużyny we wszystkich rocznikach. Cracovia będzie opierała się na swoich zawodnikach, a baza treningowa będzie ważnym argumentem przy ściąganiu piłkarzy z zewnątrz.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Piłka nożna
Polskie kluby znają rywali w europejskich pucharach. Z kim zagrają Lech, Legia, Jagiellonia i Raków?
Piłka nożna
Klęska polskiej młodzieżówki. Najgorszy występ w mistrzostwach Europy do lat 21
Piłka nożna
Gareth Southgate też chętny. Zagraniczni trenerzy wysyłają CV do PZPN
Piłka nożna
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Do PZPN zgłosił się nawet Miroslav Klose
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Piłka nożna
Dyrektor Orlenu dla "Rzeczpospolitej": Nie komentujemy wydarzeń w PZPN