Nowy bohater Chorwacji wyróżniał się już w fazie grupowej, zachował czyste konta w spotkaniach z Marokiem i Belgią, ale to występami przeciw Japonii i Brazylii zwrócił na siebie uwagę całego piłkarskiego świata.
W pierwszym z tych meczów doprowadził do serii jedenastek i obronił w niej trzy karne. W drugim nie przestraszył się gwiazd Canarinhos, zanotował aż 11 skutecznych interwencji. I znów potwierdził, że karne to jego specjalność, broniąc z uśmiechem na ustach strzał Rodrygo.
Dziś bije od niego pewność siebie, ale jeszcze rok temu, w trakcie eliminacji do mundialu, stracił miejsce w wyjściowym składzie reprezentacji i był rozbity psychicznie. Wówczas motywacyjną rozmowę przeprowadził z nim Luka Modrić. Można ją obejrzeć w dokumencie „Kapitanowie”, wyprodukowanym przez FIFA do spółki z Netfliksem.
Czytaj więcej
We wtorek zagrają przeciwko sobie Leo Messi i Luka Modrić. Półfinałowy mecz Argentyna – Chorwacja o 20.00. To trzeba zobaczyć, bo powtórki nie będzie.
– Nie powiedziałbym ci tego, gdyby mi nie zależało. Jesteś świetnym bramkarzem, wiesz o tym, ale nie widzę, byś robił postępy w reprezentacji. Może paraliżuje cię stres? Mam wrażenie, że boisz się popełnić błąd. Uważam, że to jest twój problem. Dlaczego sądzisz, że nie możesz się pomylić? Każdy ma do tego prawo. Strach tylko pogarsza sytuację – przekonywał młodszego kolegę kapitan Chorwatów.