Aktualizacja: 21.05.2025 07:27 Publikacja: 06.12.2022 22:06
Miał nosa Fernando Santos (na zdjęciu na pierwszym planie), podejmując odważną decyzję o zostawieniu na ławce rezerwowych Cristiano Ronaldo (pierwszy z lewej)
Foto: Grzegorz Wajda
Miał nosa Fernando Santos, podejmując odważną decyzję o zostawieniu na ławce rezerwowych Ronaldo i wystawiając w jego miejsce Goncalo Ramosa. 21-letni napastnik Benfiki Lizbona, debiutujący w kadrze kilka tygodni temu, strzelił trzy gole - pierwszego po uderzeniu w krótki róg pod poprzeczkę, drugiego z bliska po dośrodkowaniu Diogo Dalota, trzeciego - po podaniu Joao Felixa otwierającym mu drogę do bramki.
Ramos został tym samym czwartym portugalskim piłkarzem, który popisał się na mundialu hat trickiem.
FIFA sprawdza, w jaki sposób szef kuchni celebrytów Salt Bae i kilka innych osób dostało się na murawę stadionu...
Wielki tłum witał piłkarzy Argentyny w alei 9 lipca w Buenos Aires, gdzie wspaniałe budynki przypominają, że 100...
Rozmowa z Hubertem Kostką, złotym medalistą olimpijskim z 1972 roku, wybitnym bramkarzem i trenerem, 11-krotnym...
Szymon Marciniak chciał zostać piłkarzem i pewnie jak każdy chłopak śnił o finale mundialu. Marzenie spełnił jak...
Argentyna i Francja rozegrały jeden z najpiękniejszych finałów. Nie zawsze tak bywało, ale przynajmniej o kilku...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas