Aktualizacja: 22.11.2024 00:35 Publikacja: 23.11.2023 07:41
Apator Toruń (na zdjęciu Emil Sajfutdinow) wywalczył w tym sezonie brązowy medal PGE Ekstraligi, choć wcześniej przegrał ćwierćfinał tych rozgrywek. Od 2025 roku nie będzie to możliwe.
Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk
Ekstraliga Żużlowa sp. z o.o. od sezonu 2024 ma zarządzać już nie tylko najwyższą klasą rozgrywkową, jeśli chodzi o polski speedway, ale także dotychczasową pierwszą ligą (jej formalna nazwa to 1. Liga Żużlowa). Spółka z tej okazji przekazała we wtorek, że będzie się ona nazywała Speedway 2. Ekstraliga. "W ramach obu klas rozgrywkowych powstała nowa identyfikacja wizualna" - podkreślono w wydanym komunikacie.
- Nasze logo jest otwarte na funkcjonowanie w przestrzeni sponsoringowej, a więc mamy komercyjną nazwę - PGE Ekstraligę - najwyższej klasy rozgrywkowej oraz, aktualnie, Speedway 2. Ekstraligę, przy czym prowadzimy zaawansowane rozmowy dotyczące jej sponsoringu tytularnego z bardzo poważnym graczem na rynku - zaznacza Wojciech Stępniewski, Prezes Zarządu Ekstraligi Żużlowej.
Bartosz Zmarzlik po raz czwarty został mistrzem świata i potwierdził, że żużlowcem jest wybitnym.
Bartosz Zmarzlik po raz czwarty w karierze został indywidualnym mistrzem świata w jeździe na żużlu. Polak triumfował w ostatniej, dziesiątej rundzie cyklu Grand Prix w Toruniu.
4,5 mln zł musi znaleźć Stal Gorzów, by myśleć o występach w PGE Ekstralidze. Problemy mają też inne kluby.
Broniący tytułu Motor Lublin pokonał w rewanżowym meczu finałowym Spartę Wrocław 52:38 i trzeci raz z rzędu wywalczył mistrzostwo PGE Ekstraligi.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Władze światowego żużla w porozumieniu z promotorem Grand Prix uznały, że lepiej, by w przyszłorocznym cyklu jeździł Czech Jan Kvěch, najsłabszy w tegorocznym SGP, niż dwukrotny wicemistrz świata Leon Madsen czy Rosjanie z polskimi paszportami.
4,5 mln zł musi znaleźć Stal Gorzów, by myśleć o występach w PGE Ekstralidze. Problemy mają też inne kluby.
Broniący tytułu Motor Lublin pokonał w rewanżowym meczu finałowym Spartę Wrocław 52:38 i trzeci raz z rzędu wywalczył mistrzostwo PGE Ekstraligi.
Władze światowego żużla w porozumieniu z promotorem Grand Prix uznały, że lepiej, by w przyszłorocznym cyklu jeździł Czech Jan Kvěch, najsłabszy w tegorocznym SGP, niż dwukrotny wicemistrz świata Leon Madsen czy Rosjanie z polskimi paszportami.
Tak jak w zeszłym roku, o złote medale w PGE Ekstralidze powalczą zawodnicy Motoru Lublin i Sparty Wrocław.
ROW Rybnik przegrał w Bydgoszczy z Polonią 41:49 w drugim meczu finałowym Metalkas 2. Ekstraligi, ale dzięki zaliczce z pierwszego spotkania awansował do PGE Ekstraligi.
Na jedną rundę przed końcem tegorocznego cyklu Grand Prix Bartosz Zmarzlik zapewnił sobie piąty w karierze tytuł indywidualnego mistrza świata na żużlu.
Triumfem Bartosza Zmarzlika zakończyła się ósma runda Speedway Grand Prix w Rydze. Obrońca tytułu w finale przyjechał przed największym rywalem do złota w tym roku - Szwedem Fredrikiem Lindgrenem.
KS Apator Toruń trzeci rok z rzędu przegrał ćwierćfinałową rywalizację w PGE Ekstralidze, lecz awansował do kolejnej rundy jako tzw. lucky looser.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas