Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 29.07.2017 22:08 Publikacja: 29.07.2017 22:08
Foto: PAP/Maciej Kulczyński
Zdecydowanymi faworytami zawodów na Stadionie Olimpijskim byli Polacy, którzy nie tak dawano sięgnęli w Lesznie po Drużynowy Puchar Świata. Na początek biało-czerwoni pokonali Niemców 5:1, ale w drugim pojedynku z Wielką Brytanią nie poszło już tak łatwo, bo co prawda Bartosz Zmarzlik był najszybszy, ale Stev Worrall z dużą łatwością objechał Patryka Dudka. W kolejnych swoich biegach Polacy zremisowali ze Szwecją i Rosją.
Po pięciu seriach Australia miała 21 punktów, a Polska 20. Obie ekipy zmierzyły się w biegu 21., który kończył fazę zasadniczą turnieju i miał zadecydować, która para bezpośrednio awansuje do finału. Rozstrzygnięcie zapadło szybko, bo gonitwa została przerwana po pierwszym łuku i sędzia wykluczył Macieja Janowskiego za przekroczenie dwoma kołami linii wewnętrznej toru.
W swoim setnym występie w Grand Prix Bartosz Zmarzlik wygrał czeską rundę cyklu i wrócił na prowadzenie w klasyf...
Browary Warszawskie i wrocławska Kępa Mieszczańska to propozycja Echo Group dla inwestorów zainteresowanych wykończonymi mieszkaniami w prestiżowych lokalizacjach, gotowymi do zarabiania od zaraz.
Żaden polski żużlowiec jeszcze nigdy nie wygrał Grand Prix na PGE Narodowym. Tak samo stało się i w tym roku, ch...
W sobotę święto żużla w Warszawie. Czy nadchodzące Grand Prix będzie ostatnim w historii na PGE Narodowym?
Po raz 27. w karierze Bartosz Zmarzlik wygrał rundę Speedway Grand Prix – w sobotę, na inaugurację nowego sezonu...
Rusza nowy sezon PGE Ekstraligi. Jej władze coraz dokładniej przyglądają się klubom i mają sprawdzać, jak radzą...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas