Każdy, kto był w Beskidach wie, że to jeden z najpiękniejszych zakątków naszego kraju. A jeśli połączyć z tym miłość do rowerów? Tworzy się mieszanka wybuchowa i to dosłownie, bowiem to idealne miejsce, by organizować zawody w ekstremalnych konkurencjach. Nic więc dziwnego, że to właśnie tam w ubiegłym roku odbył się pierwszy Puchar Świata UCI Enduro i Downhill.
- To było dla nas ogromne wydarzenie. Mieliśmy dużo pracy i stresu, ale też ogromną satysfakcję, że wprowadziliśmy do Polski Puchar Świata. Wszystko się udało, ale to też efekt wieloletniej pracy i zaangażowania wielu ludzi. Kibice dopisali, a oddźwięk całej imprezie na arenie międzynarodowej był bardzo dobry. Zawodnicy, kibice, byli pod wrażeniem i świetnie się bawili - podkreśla Iweta Gazur z Enduro Trails, organizatorka zawodów.