Mirosław Żukowski zauważył, że ostatni wyczyn Kamila Stocha nie jest dużym zaskoczeniem, bo skoczek już święcił wielkie sukcesy. - To nie są pierwsze sukcesy Kamila Stocha. Jest to sukces wielkiego sportowca, który jednak przez ostatnie dwa lata skakał słabo – powiedział Żukowski.
Szef działu sportowego "Rzeczpospolitej" wiązał sukcesy naszych skoczków z zatrudnieniem nowego trenera, Austriaka Stefana Horngachera, który swego czasu odnosił duże sukcesy jako zawodnik. - Horngacher odmienił Macieja Kota i Piotra Żyłę – mówił Żukowski.
W przypadku Żyły chodziło o zmianę techniki najazdu i skoku, natomiast w przypadku Kota – zdaniem Mirosława Żukowskiego – chodziło prawdopodobnie o psychikę.
Żukowski mówił, że do tej pory Żyła nie chciał się rozstać ze swoją techniką, co się zmieniło, natomiast Kot za dużo analizował swoje skoki. - Tacy sportowcy też nie mają lekko, bo czasem dzielą włos na czworo – powiedział dziennikarz „Rz”.