Były premier Japonii podał się do dymisji, bo dziś pewnych postaw na Zachodzie już się nie akceptuje. 83-latek podczas spotkania komitetu organizacyjnego imprezy naigrywał się z kobiet, które – jego zdaniem – powinny mieć ograniczony czas na wystąpienia. Mówią zbyt długo, trudno im skończyć i zebrania z ich udziałem mogą trwać w nieskończoność.
Dowcipniś Mori prawdopodobnie wywołał rechot zgromadzonych, bo obraca się w towarzystwie wyjątkowo stetryczałym. Imprezę w Tokio robią starsi panowie, średnia wieku wśród jego pięciu zastępców to 71 lat. W 38-osobowych władzach komitetu organizacyjnego Hashimoto jest dopiero ósmą kobietą.