Aktualizacja: 29.07.2021 20:29 Publikacja: 29.07.2021 19:27
Paweł Fajdek jest czterokrotnym mistrzem świata, ale medalu olimpijskiego jeszcze nie ma
Foto: PAP, Tytus Żmijewski
Nasi lekkoatleci od czterech lat błyszczą na najważniejszych zawodach. Dwa razy wygraliśmy drużynowe mistrzostwa Europy, zdobyliśmy w cyklu olimpijskim 38 medali mistrzostw świata i Europy. Wielu zwycięzców podkreślało jednak, że to tylko środek do celu, bo w królowej sportu wszystko i tak sprowadza się do igrzysk.
Wie o tym młociarz Paweł Fajdek. To czterokrotny mistrz świata, dla którego występy na igrzyskach zawsze kończyły się traumą. Dziewięć lat temu leciał do Londynu jako trzeci zawodnik sezonu i jednocześnie młodzieżowiec, więc porażkę w eliminacjach mogliśmy uznać za cenę za brak doświadczenia. Później, w Rio de Janeiro, nie tłumaczyło go już nic.
Jeden z najbogatszych Rosjan chce znów ustawiać pionki na planszy mimo trwającej wojny w Ukrainie
Tomasz Kryk i Marek Ploch nie będą dłużej trenerami kajakarskiej reprezentacji Polski. Ten pierwszy pracował z kadrą przez piętnaście lat. Jego grupa zdobyła w tym czasie 92 medale.
Wygrałem jednym głosem, ale po kolarsku powiem, że czy wygrywa się o błysk szprychy, czy po ucieczce z przewagą minuty, to jest zawsze wygrana - mówi „Rzeczpospolitej” Marek Leśniewski, medalista olimpijski, nowy prezes Polskiego Związku Kolarskiego
Chaos w Polskim Związku Kolarskim (PZKol) trwa. Nowym prezesem został Marek Leśniewski, ale jego wybór kwestionuje Rafał Makowski.
Dane na temat przemieszczania się ludności, czy zagęszczenia mieszkańców, pomagają firmom i miastom podejmować odpowiednie decyzje.
- Znam to środowisko. Ono nie jest spójne. Są tam ludzie zazdrośni i zawistni - o wyborach w Polskim Związku Kolarskim, o współczesnym kolarstwie opowiada „Rzeczpospolitej” dyrektor Tour de Pologne Czesław Lang
Hiszpanie udowodnili, że niezawodność i stabilny rozwój są kluczem do zaufania, jakim obie marki darzą klienci.
Mecz Polska – Hiszpania pierwszej rundy finałów Billie Jean King Cup, z udziałem m.in. Igi Świątek, który był zaplanowany na środę, został przełożony. Na razie – na piątek.
Tenisowa reprezentacja kobiet - z Igą Świątek w składzie – meczem z Hiszpanią rozpoczyna Billie Jean King Cup Finals. Polki są faworytkami rozgrywek.
- Wciąż wierzę, że wygram turniej Wielkiego Szlema - mówi półfinalistka ubiegłorocznego Australian Open
Coco Gauff pokonała Qinwen Zheng 3:6, 6:4, 7:6 (2) w finale turnieju WTA Finals. Amerykanka zarobiła 4,8 miliona dolarów, więcej niż jakakolwiek zawodniczka i zawodnik za zwycięstwo w oficjalnym turnieju tenisowym.
Qinwen Zheng i Coco Gauff walczą w Rijadzie o tytuł, żadna z nich do tej pory w finale WTA Finals nie grała
Iga Świątek zakończyła udział w turnieju WTA Finals w Rijadzie. Ale już w przyszłym tygodniu czeka ją nowe wyzwanie. W tym roku zagra też w jeszcze jednym, choć nieoficjalnym, turnieju.
Polka wygrała z Darią Kasatkiną 6:1, 6:0, ale to dla wiceliderki światowego rankingu koniec WTA Finals. Awans do półfinału wywalczyły Coco Gauff i Barbora Krejcikova.
Coco Gauff przegrała 5:7, 4:6 z Barborą Krejcikovą w ostatnim meczu grupowym WTA Finals w Rijadzie. Ten wynik oznacza, że z turniejem - mimo dwóch zwycięstw - żegna się Iga Świątek.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas