Na Tigera nie dało się patrzeć

Nad Pacyfikiem, na publicznym polu Chambers Bay w stanie Washington rozpoczął się 115. turniej US Open. Prowadzą Dustin Johnson i Henrik Stenson, ale tematem dnia otwarcia była katastrofa Tigera Woodsa.

Aktualizacja: 19.06.2015 15:32 Publikacja: 19.06.2015 15:16

Na Tigera nie dało się patrzeć

Foto: AFP

Drugi wielkoszlemowy turniej tego roku przyniósł atrakcje od startu. Pogoda raczej sprzyjała tym, którzy zagrali rano. Liderzy: Johnson i Stenson wykonali po 65 uderzeń (przy normie 70), ale za nimi jest blisko jeszcze duża grupa pościgowa z wynikami niewiele gorszymi.

Wiele działo się także na końcu stawki, tam m. in. męczył się Tiger Woods. Mistrz 14 turniejów golfowego Wielkiego Szlema wciąż w niczym nie przypomina siebie sprzed lat. Pierwsza runda – od razu fatalna: osiem razy bogey, jeden potrójny bogey, w sumie 80 uderzeń, najgorszy jego start z 19. jakie widziano w US Open.

Pozostało 85% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Inne sporty
Otylia Jędrzejczak ponownie prezesem Polskiego Związku Pływackiego
SPORT I POLITYKA
Aliszer Usmanow chce odzyskać władzę. Oligarcha Putina wraca do gry
kajakarstwo
92 medale i koniec. Rewolucja w reprezentacji Polski, odchodzi dwóch trenerów
kolarstwo
Marek Leśniewski, nowy prezes PZKol: Jestem zaprawiony w boju
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Inne sporty
Wybory w Polskim Związku Kolarskim. Kto wygrał i czy prezes jest prezesem?