Vuelta a Espana: Majka utrzymał podium

Nowym liderem Vuelta Espana został Hiszpan Joaquim Rodriguez. Rafał Majka po trudnym górskim etapie utrzymał trzecią pozycję.

Publikacja: 07.09.2015 19:00

Rafał Majka

Rafał Majka

Foto: AFP

To był ostatni dzień, w którym mogli poszaleć „górale". Kolarze przejechali przez siedem górskich premii, mieli do pokonania 5 tys. metrów przewyższenia. Z dużej chmury spadł jednak mały deszcz.

Czołowi zawodnicy wyścigu dali uciec nieliczącym się w klasyfikacji, dzięki czemu zwycięstwo po latach mógł odnieść Luksemburczyk Frank Schleck. Czołówka podzieliła się dopiero na ostatnich dwóch kilometrach – przy wspinaczce na najtrudniejsze wzniesienie etapu w Ermita de Alba, ale różnice czasowe były minimalne.

Tak jak w niedzielę najlepszy okazał się 36-letni Rodriguez. Tylko o dwie sekundy wyprzedził dotychczasowego lidera Fabio Aru. Wystarczyło, by dzięki temu odebrał mu czerwoną koszulkę lidera. Przed poniedziałkowym etapem tracił do niego sekundę. Majka był 11., tuż za Aru (przyjechał 10 sekund za kolarzem Astany). Polak zachował miejsce na podium, ale tak jak wszyscy zawodnicy z czołowej trójki nie może być pewien, że obroni pozycję w ostatnich dniach Vuelty.

We wtorek w wyścigu dzień przerwy, ale już w środę etap jazdy indywidualnej na czas (38,7 km), po płaskiej trasie w okolicach Burgos. Majka nie jest wybitnym specjalistą w samotnej jeździe, ale nie zalicza się też do zawodników nieradzących sobie w tej konkurencji. Potrafi pojechać lepiej niż przyzwoicie, w tym roku zajął dwukrotnie dziewiąte miejsce w szwajcarskich wyścigach Tour de Romandie i Tour de Suisse. W poprzednim sezonie, gdy tak dobrze szło mu w Giro d'Italia (szósta lokata w klasyfikacji generalnej), też dwa razy ukończył jazdę indywidualną na czas w pierwszej dziesiątce – na czwartej i siódmej pozycji.

Gorzej jednak wygląda zestawienie, jeśli wziąć pod uwagę bezpośrednie pojedynki kolarza z Zegartowic z najpoważniejszymi rywalami w tegorocznej Vuelcie w wyścigach od 2010 roku. Bilans „czasowego meczu" Majka – Aru to trzy zwycięstwa Polaka i cztery Włocha, Majka – Rodriguez 4:4, ale Majka – Dumoulin 1:6.

Jak widać największym zagrożeniem dla Polaka będzie Holender, brązowy medalista ostatnich mistrzostw świata w jeździe na czas. Traci do Polaka tylko 16 sekund i jest w stanie tę różnicę zniwelować. W czerwcu podczas Tour de Suisse, kiedy wygrywał czasówkę, wyprzedził Majkę o blisko półtorej minuty, a dystans był zbliżony do tego w Burgos. Dumoulina obawiają się także Aru i Rodriguez. Tak czy inaczej środa powinna być ciekawa.

Z czterech etapów po czasówce, tylko jeden – sobotni – będzie prowadził przez góry, ale bez takich wzniesień jak w ubiegłym tygodniu w Andorze i podczas zakończonego w poniedziałek górskiego tryptyku. Gruntownych zmian w klasyfikacji trudno będzie się już spodziewać. Czasówka prawdę nam powie.

Transmisje wyścigu w Eurosporcie

Wyniki 16. etapu, Luarca – Ermita de Alba (185 km):

1. F. Schleck (Luksemburg/Trek) 5:49.56;
2. A. Torres (Kolumbia/Team Columbia) 1.10;
3. M. Moser (Włochy/Cannondale) 1.48
...
9. J. Rodriguez (Hiszpania/Katiusza) 8.51;
10. F. Aru (Włochy/Astana) 8.53;
11. R. Majka (Tinkoff-Saxo) 9.03.

Klasyfikacja generalna:

1. J. Rodriguez 67:52.44;
2. F. Aru 1 s;
3. R. Majka 1.35;
4. T. Dumoulin 1.51;
5. M. Nieve (Hiszpania/Sky) 2.32.

Inne sporty
Gwiazdy szachów zagrają w Warszawie. Jan-Krzysztof Duda wierzy w sukces
kolarstwo
Paryż - Roubaix. Upadek Tadeja Pogacara. Mathieu Van Der Poel zwycięża
szachy
Jan-Krzysztof Duda znów zagra w Polsce. Celuje w zwycięstwo
Inne sporty
Polacy szykują się do sezonu. Wrócą na olimpijski tor
Inne sporty
Gwiazdy szachów znów w Warszawie. Zagrają Jan-Krzysztof Duda i Alireza Firouzja