Na szybkiej, uwielbianej przez kierowców Suzuce jedynym odstępstwem od tegorocznej normy mogła być kolejność kierowców Mercedesa. Sobotnie kwalifikacje dopiero po raz drugi w tym sezonie, pierwszy od majowej Grand Prix Hiszpanii, wygrał Nico Rosberg. Lewis Hamilton miał chrapkę na odebranie mu pierwszej pozycji startowej w ostatnim przejeździe kwalifikacyjnym, ale po potężnym wypadku Daniiła Kwiata wywieszono czerwoną flagę, kończąc przedwcześnie walkę o czasy. Rosjanin przyznał, że popełnił błąd godny debiutanta: wyjechał delikatnie tylnym kołem na śliskie pobocze, stracił panowanie nad samochodem i doszczętnie rozbił Red Bulla o bariery. Mechanicy musieli przygotować zupełnie nowe auto i Kwiat ruszył do niedzielnego wyścigu z szarego końca, z alei serwisowej.