Reklama

Grand Prix we Wrocławiu dla Martina Vaculika. Pech Bartosza Zmarzlika

Słowak Martin Vaculik wygrał wrocławską rundę Grand Prix na żużlu. Do półfinałów awansowało trzech Polaków. W finale nie wystąpił ani jeden.

Publikacja: 31.08.2024 21:49

Martin Vaculik (na zdjęciu) wygrał już drugą rundę w tym roku - wcześniej triumfował w Pradze

Martin Vaculik (na zdjęciu) wygrał już drugą rundę w tym roku - wcześniej triumfował w Pradze

Foto: PAP/Maciej Kulczyński

qm

Po fazie zasadniczej kibice, którzy tradycyjnie szczelnie wypełnili trybuny Stadionu Olimpijskiego we Wrocławiu, mieli nadzieję na mocno polski wieczór. Wprawdzie najlepszy po dwudziestu biegach okazał się Martin Vaculik, to tuż za nim znalazło się aż trzech Biało-Czerwonych. Tyle samo punktów co Słowak uzbierał Bartosz Zmarzlik. Czterokrotny mistrz świata znów, jak dwa tygodnie temu w Cardiff, zaczął od zera. Później rozkręcał się z biegu na bieg – najpierw przyjechał drugi, a trzy ostatnie wyścigi wygrał, przy czym ostatni z ogromną przewagą nad rywalami.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
żużel
Bartosz Zmarzlik po raz szósty. O wygranej w Grand Prix 2025 zdecydował finał finałów
Moto
Kangur ściga F-16
żużel
Brady Kurtz wygrywa Grand Prix we Wrocławiu. Kosmiczny wyścig o mistrzostwo świata
żużel
PGE Ekstraliga. Kto pojedzie w finale z wielkim faworytem?
żużel
Będzie więcej Polaków w Grand Prix. Kubera i Woryna z awansem
Reklama
Reklama