Trzystopniowe kwalifikacje odbywające się na niedalekich od Wimbledonu (SW19) obiekcie Bank of England Sports Centre w Roehampton (SW15) to trudna przeprawa, bo tamtejsze korty nie dorównują jakością oryginalnym i presja jest ogromna, ale grać warto, nawet jeśli piłki czasami odbijają się w sposób nieprzewidywalny.
Polskie wyniki w tym roku wyglądają skromnie. Maja Chwalińska (225. WTA) przegrała od razu z Francuzką Clarą Burel (142. WTA) 6:7 (5-7), 4:6. Magdalena Fręch (145. WTA) stoczyła dwa mecze, pierwszy z Pemry Ozgen (Turcja, 242. WTA) wygrała 6:2, 7:5, drugi z Ariną Rodionovą (Australia, 149. WTA) przegrała 5:7, 5:7. Katarzyna Kawa (133. WTA) także odpadła w drugiej rundzie: po zwycięstwie z Włoszką Martiną Di Giuseppe (208. WTA) 6:2, 4:6, 6:4, uległa Witaliji Diatczenko (Rosja, 150. WTA) 5:7, 1:6.