Reklama

Puchar Davisa: Francja i Serbia już w ćwierćfinale

Francuzi po sobotnim deblu prowadzą 3:0 z Niemcami, para Novak Djoković i Nenad Zimonjić zapewniła zwycięstwo Serbii nad Chorwacją. Pozostałe rozstrzygnięcia Grupy Światowej – w niedzielę

Publikacja: 07.03.2015 20:30

Puchar Davisa: Francja i Serbia już w ćwierćfinale

Foto: AFP

Mecz Niemcy – Francja we Frankfurcie został rozstrzygnięty przez Nicolasa Mahuta i Juliena Benneteau, którzy bez większych kłopotów pokonali w deblu Benjamina Beckera i Andre Begemanna.

Różnica siły drużyn była widoczna, cztery tysiące kibiców, którzy przyszli w sobotę do Fraport Arena nie cieszyła się ani wynikiem, ani długą grą (debel nie trwał nawet dwóch godzin). Kapitan zwycięzców Arnaud Clement mógł mówić o perfekcji i koncentracji francuskiej pary oraz dumie z sukcesu.

Ubiegłoroczni finaliści w następnym meczu zagrają z Wielką Brytanią lub USA. Po deblu wciąż bliżej awansu są Brytyjczycy, prowadzą 2-1 i niewiele brakowało, by już byli pewni zwycięstwa po sobocie. Jamie Murray i Dominic Inglot zmusili braci Bryanów do pięciu setów, w ostatnim Amerykanie zwyciężyli 9:7.

Serbowie postanowili w Kraljevie rzucić na Chorwację wszystkie siły od startu, więc po dwóch zwycięstwach singlowych w piątek, w debla w sobotę zagrali Novak Djoković i Nenad Zimojić, pierwszy singlista i czwarty deblista na świecie. Efekt był do przewidzenia, para Marin Draganja i debiutant Franko Skugor zdobyła w trzech setach tylko osiem gemów.

Zwycięzcy czekają na rozstrzygnięcie południowoamerykańskiego spotkania Argentyna – Brazylia w Buenos Aires. Tam w trochę lepszej sytuacji są po sobocie Brazylijczycy (debel Marcelo Melo i Bruno Soares to uznana marka, zrobił swoje), ale w takich meczach jeszcze wiele zdarzyć się może.

Reklama
Reklama

Najciekawszym meczem deblowym 1/8 finału Grupy Światowej okazał się ten w Ostrawie. Australijczycy po dwóch singlach już witali się z końcowym sukcesem, wydawało się, że para Lleyton Hewitt i Samuel Groth (rekordzista świata w prędkości serwisu) jest w stanie zdobyć trzeci punkt nawet na obcym terenie, lecz Jiri Vesely i Adam Pavlasek nie dali się ani doświadczeniu Hewitta ani potędze podania Grotha.

Czesi zaczęli od przegrania pierwszego seta 1:6 w 26 minut, lecz potem podjęli walkę, mogą być dumni, jak obronili się przed porażką i wygrali w pięciu setach. Australia prowadzi zatem 2-1, ale niedzielny mecz pierwszych rakiet Lukas Rosol – Bernard Tomic wcale nie musi przynieść rozstrzygnięcia.

> Grupa Światowa – 1/8 finału:

Frankfurt: • Niemcy – Francja 0:3 (J. L. Struff – G. Simon 6:7 (4-7), 6:2, 7:6 (7-1), 2:6, 8:10; P. Kohlschreiber – G. Monfils 4:6, 5:7, 6:7 (4-7); B. Becker/A. Begemann – J. Benneteau/N. Mahut 4:6, 3:6, 2:6).
Glasgow: • Wielka Brytania – USA 2:1 (A. Murray – D. Young 6:1, 6:1, 4:6, 6:2; J. Ward – J. Isner 6:7 (4-7), 5:7, 6:3, 7:6 (7-3), 15:13; D. Inglot/J. Murray – B. Bryan/M. Bryan 3:6, 2:6, 6:3, 7:6 (10-8), 7:9).
Ostrawa: • Czechy – Australia 1:2 (L. Rosol – T. Kokkinakis 6:4, 6:2, 5:7, 5:7, 3:6; J. Vesely – B. Tomic 4:6, 3:6, 6:7 (5-7); Vesely/A. Pavlasek – S. Groth, L. Hewitt 1:6, 7:6 (7-2), 3:6, 7:6 (7-4), 6:2).
Astana: • Kazachstan – Włochy 1:2 (M. Kukuszkin – S. Bolelli 7:6 (8-6), 6:1, 6:2; A. Gołubiew – A. Seppi 3:6, 3:6, 7:6 (7-5), 2:6; Gołubiew/A. Niedowiesow – F. Fognini/Bolelli 6:7 (4-7), 3:6, 7:6 (15-13), 4:6).
Buenos Aires: • Argentyna – Brazylia 1:2 (C. Berlocq – J. Souza 4:6, 6:3, 7:5, 3:6, 2:6; L. Mayer – T. Bellucci 6:4, 6:3, 1:6, 6:3; D. S. Schwartzman/C. Berlocq – M. Melo/B. Soares 5:7, 3:6, 4:6).
Kraljevo: • Serbia – Chorwacja 3:0 (N. Djoković – M. Delić 6:3, 6:2, 6:4; V. Troicki – B. Corić 4:6, 1:6, 6:3, 6:2, 6:1; Djoković/N. Zimonjić – F. Skugor, M. Draganja 6:3, 6:4, 6:1).
Vancouver: • Kanada – Japonia 1:1 (M. Raonic – T. Ito 6:2, 6:1, 6:2; V. Pospisil – K. Nishikori 4:6, 6:7 (5-7), 3:6).
Liege: • Belgia – Szwajcaria 2:1 (R. Bemelmans – H. Laaksonen 6:1, 7:6 (8-6), 4:6, 0:6, 2:6; S. Darcis – M. Lammer 6:3, 6:1, 6:3; Bemelmans/N. Desein – A. Bossel/Lammer 1:6, 6:3, 6:2, 6:2).

Tenis
Iga Świątek żegna się z turniejem w Montrealu. Sensacja w czwartej rundzie
Tenis
Montreal. Iga Świątek kontynuuje zwycięski marsz, mecz z Naomi Osaką coraz bliżej
Tenis
Udany powrót Igi Świątek po Wimbledonie. Zwycięstwo i pewny awans w Montrealu
Tenis
Tomasz Wiktorowski. Odnosił sukcesy z Igą Świątek, teraz ma pracować z Naomi Osaką
Tenis
Iga Świątek za oceanem. Ruszają przygotowania do US Open
Reklama
Reklama