Reklama

Z kijem na Wimbledon – zabronione

All England Lawn Tennis Club wydał zakaz wnoszenia na Wimbledon coraz bardziej popularnych wysięgników do robienia autoportretów smarfonem. Moda na „kije do selfie” nie podoba się też w wielu innych miejscach

Aktualizacja: 01.05.2015 17:42 Publikacja: 01.05.2015 17:10

Z kijem na Wimbledon – zabronione

Foto: AFP

Wiadomo o co chodzi – choć precyzyjna krótka polska nazwa na to urządzenie nie istnieje. Teleskopowy wysięgnik, „monopod do selfie", „ręczny statyw", „rączka", „kijek" umożliwiający zamocowanie smartfona i niekiedy zdalne wyzwolenie migawki. Wszystko po to, by plan był szerszy i ujęcie bardziej efektowne.

Moda ma korzenie azjatyckie, szerzy się jednak wszędzie, dostrzegli to angielscy działacze tenisowi i ostrzegli, że przyjście na turniej wielkoszlemowy z takim przyrządem – nie będzie dobrze widziane.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Tenis
Wim Fissette, trener Igi Świątek, dla „Rzeczpospolitej": Zawsze celem jest rozwój
Tenis
Po publikacji „Rzeczpospolitej” minister sportu reaguje na aferę w polskim tenisie
Tenis
Aryna Sabalenka – królowa twardych kortów
Tenis
Iga Świątek po US Open. Wróci jeszcze silniejsza
Tenis
Koniec marzeń. Iga Świątek nie zdobędzie drugiego tytułu w US Open, udany rewanż Amerykanki
Reklama
Reklama