Reklama
Rozwiń
Reklama

Iga Świątek: Pragnienie zwycięstwa mam we krwi

Liderka światowego tenisa Iga Świątek mówi „Rz”, jak Tomasz Wiktorowski zmienił jej trening, dlaczego bardziej obawiała się porażki, niż chciała zwycięstwa, co z jej grą w kadrze i czy introwertykom jest w wielkim sporcie trudniej.

Publikacja: 23.11.2023 03:00

Iga Świątek ponownie zakończyła sezon jako liderka rankingu WTA

Iga Świątek ponownie zakończyła sezon jako liderka rankingu WTA

Foto: AFP

Czy to był najtrudniejszy rok w pani karierze?

Tak, choć moje możliwości także się zwiększają i to, co było dla mnie trudne przed dwoma laty, teraz już nie jest. Sezon był jednak wymagający. Chodzi nie tylko o dostosowanie się do sytuacji – zaczęłam go przecież jako numer jeden, a później pozycję liderki straciłam – ale także kontuzje. Był to ponadto dla mnie kolejny rok gry na najwyższym poziomie, więc brakowało czasu, żeby wrócić do domu i odpocząć.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Tenis
Wuhan. Iga Świątek nie wygra turnieju w Chinach, pierwsza taka porażka w karierze
Tenis
Iga Świątek jak ekspres. Jest pierwsze zwycięstwo w Wuhan
Tenis
Iga Świątek nie wygra turnieju w Pekinie. Bolesna porażka Polki
Tenis
Iga Świątek w pościgu za Aryną Sabalenką. Jest już w Pekinie, czeka na pierwszą rywalkę
Tenis
Powrót z dalekiej podróży. Iga Świątek triumfuje w Seulu, teraz kierunek Pekin
Reklama
Reklama