Aktualizacja: 22.11.2024 00:24 Publikacja: 24.01.2023 03:00
Magda Linette o półfinał zagra w środę z Czeszką Karoliną Pliskovą
Foto: PAP/EPA
Przed turniejem nie tylko naszą gwiazdą była Iga Świątek, w trakcie rywalizacji dołączył do niej Hubert Hurkacz, który rozgrywał porywające pięciosetowe mecze, a Magda Linette jak zwykle trochę w cieniu robiła swoje. Do tego zresztą jest przyzwyczajona – najpierw był to długi cień Agnieszki Radwańskiej, a teraz pierwszej polskiej liderki światowego rankingu.
Latem ubiegłego roku tak o tym mówiła w wywiadzie dla „Rz”: „Ani mnie to nie drażni, ani nie męczy. Obie dziewczyny w stu procentach zasłużyły na swe miejsce w tenisie. Miały i mają wyniki lepsze ode mnie. Taka jest kolej rzeczy. Nie mam żadnych złych myśli w związku z tym, wręcz przeciwnie. Zwłaszcza awans Igi, widziany przeze mnie z bliska od początku, mi się podobał. To nie była kwestia, czy wygra Wielkiego Szlema, tylko ile razy to zrobi. To jest kosmiczna kariera, ja się nie mierzę jej miarą. Mam swoją drogę. Staram się zbytnio nad tym nie rozmyślać, tylko żyć własnym życiem. Jak będę w pierwszej piątce na świecie, to możemy wrócić do tematu…”.
WTA nie nominowała Jasmine Paolini do tytułu tenisistki, która zrobiła w tym sezonie największy postęp, choć jej wzlot to najbardziej niezwykła historia roku.
Włoskie tenisistki po raz piąty w historii wygrały turniej BJK Cup Finals, rozgrywany dawniej pod nazwą Fed Cup. W finale w Maladze łatwo i szybko pokonały Słowaczki 2:0.
Rafael Nadal skupił na sobie całą uwagę podczas finałów Pucharu Davisa w Maladze, choć zagrał tylko w ćwierćfinale i na korcie już go więcej nie zobaczymy.
Finały Billie Jean King Cup w Maladze były turniejem, kiedy znów Iga Świątek dowiedziała się o sobie czegoś nowego. Reprezentacja Polski po raz pierwszy dotarła w nich do półfinału.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
W męskim tenisie w tym sezonie nikt i nic nie było w stanie wybić z uderzenia Jannika Sinnera, nawet pozytywny wynik kontroli dopingowej.
WTA nie nominowała Jasmine Paolini do tytułu tenisistki, która zrobiła w tym sezonie największy postęp, choć jej wzlot to najbardziej niezwykła historia roku.
Włoskie tenisistki po raz piąty w historii wygrały turniej BJK Cup Finals, rozgrywany dawniej pod nazwą Fed Cup. W finale w Maladze łatwo i szybko pokonały Słowaczki 2:0.
Rafael Nadal skupił na sobie całą uwagę podczas finałów Pucharu Davisa w Maladze, choć zagrał tylko w ćwierćfinale i na korcie już go więcej nie zobaczymy.
Finały Billie Jean King Cup w Maladze były turniejem, kiedy znów Iga Świątek dowiedziała się o sobie czegoś nowego. Reprezentacja Polski po raz pierwszy dotarła w nich do półfinału.
Iga Świątek i Katarzyna Kawa przegrały z Jasmine Paolini i Sarą Errani. To dla Polek koniec Billie Jean King Cup, ale półfinał jest największym takim sukcesem w dziejach naszego tenisa.
W męskim tenisie w tym sezonie nikt i nic nie było w stanie wybić z uderzenia Jannika Sinnera, nawet pozytywny wynik kontroli dopingowej.
Lider światowego rankingu Jannik Sinner został pierwszym Włochem, który wygrał kończący sezon turniej ATP Finals. W decydującym meczu w Turynie pokonał 6:4, 6:4 Amerykanina Taylora Fritza.
Iga Świątek pisze z koleżankami historię polskiego tenisa, ale rywalizacja o Billie Jean King Cup, czyli najważniejsze drużynowe trofeum, toczy się w cieniu Rafaela Nadala.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas