Możliwe jest życie bez Chin

Igrzyska skończone, tenis zawodowy, choć po grudach, mknie dalej. Do Wielkiego Szlema w Nowym Jorku zostały niewiele ponad dwa tygodnie.

Aktualizacja: 17.08.2021 13:06 Publikacja: 11.08.2021 19:15

Rafael Nadal wciąż jest kontuzjowany

Rafael Nadal wciąż jest kontuzjowany

Foto: GETTY IMAGES NORTH AMERICA/AFP, Mitchell Layton

Olimpijska przerwa w zasadzie nie istniała. Jeszcze płonął znicz igrzysk w Tokio, a już grano na kortach w Waszyngtonie (mężczyźni) oraz San Jose, Kluż i Concord (kobiety).

Nie były to wydarzenia bardzo zajmujące uwagę kibiców, lecz już pierwszy tydzień poolimpijski to czas większych wyzwań – zaczęły się turnieje z cyklu ATP Masters 1000 w Toronto (w puli 3,48 mln dol.) oraz WTA 1000 w Montrealu (1,84 mln. dol.). Za tydzień panie i panowie grają na tym samym poziomie rozgrywek w jednym miejscu – w Cincinnati.

Od lat w tej części sezonu wszystkie drogi prowadziły do Nowego Jorku, tak będzie i teraz – w USA i Kanadzie gra się na kortach twardych, by przygotowania do Wielkiego Szlema były efektywne i turnieje przyciągały mocnych uczestników i uczestniczki. Z frekwencją na razie nie jest jednak dobrze.

Z różnych przyczyn do Toronto nie przyjechali Novak Djoković (wyczerpanie olimpijskie), mistrz igrzysk Alexander Zverev, Roger Federer (kolano nadal dokucza), Dominic Thiem (kontuzja nadgarstka wciąż nie daje mu szansy gry, mistrz US Open 2020 raczej nie będzie bronić tytułu), Matteo Berrettini, Pablo Carreno - Busta, Milos Raonic i jeszcze kilku znanych tenisistów. Większość z nich podała, że nie pojawi się także w Cincinnati.

Ostatnim z nich był obrońca tytułu Rafael Nadal, który po nagłej porażce w Waszyngtonie zgłosił nawrót kontuzji stopy. To ten sam uraz, który kazał Hiszpanowi przerwać grę na dwa miesiące po Roland Garros, opuścić Wimbledon i igrzyska. Teraz zagrożony jest start Nadala w Nowym Jorku.

W Toronto grają więc przede wszystkim zdrowi, jest wśród nich Hubert Hurkacz, który został rozstawiony z nr. 7 i zacznie turniej singlowy od meczu drugiej rundy z Kei Nishikorim. Grał już w deblu, z Jannikiem Sinnerem przegrali z parą Łukasz Kubot i Marcelo Melo 5:7, 4:6.

W cyklu kobiecym jest nieco inaczej – tegoroczne turnieje późnego lata pomimo pewnego obniżenia puli nagród cieszą się zainteresowaniem, zwłaszcza tych, które nie zagrały w Tokio.

Mecze igrzysk i zmęczenie sezonem spowodowały jednak, że w Montrealu nie pojawiły się m.in. Iga Świątek (ma pojawić się w Cincinnati w singlu i deblu z Bethanie Mattek-Sands), Ashleigh Barty, Sofia Kenin, mistrzyni olimpijska Belinda Bencic, Barbora Krejcikova, Jennifer Brady, Marketa Vondrousova i Angelique Kerber.

Z Polek w Kanadzie jest Magda Linette, która przegrała w pierwszej rundzie z Nadią Podoroską 1:6, 2:6. Będzie jeszcze grać w deblu, podobnie jak Alicja Rosolska.

Turnieje prowadzące do US Open wróciły więc do stanu względnej normalności, lecz już wiadomo, że finałowa część sezonu ATP Tour będzie inna – wszystkie azjatyckie turnieje jesienne zostały skasowane. Oznacza to brak w kalendarzu turniejów w Chinach – Shanghai Masters (ATP Masters 1000), w Chengdu i Zhuhai oraz China Open w Pekinie.

Z programu wypadły też turnieje w Tokio i Bazylei. W zamian od 7 do 17 października odbędzie się przeniesiony z marca turniej w Indian Wells (ATP Masters 1000 i WTA 1000). Organizatorzy zapowiedzieli brak restrykcji dla kibiców.

Pozostałą część sezonu wypełnią mniejsze imprezy. Pojawi się ponownie m.in.czwarta edycja Pucharu Lavera (od 24 września), tym razem drużyny USA i Europy prowadzone przez Johna McEnroe i Bjoerna Borga zmierzą się w Bostonie.

Finał rozgrywek ATP to jak zawsze turniej w Paryżu (Masters 1000), a od 14 listopada obejrzymy najlepszych w finale ATP w Turynie.

WTA nie wydało jeszcze komunikatu dotyczącego turniejów kobiecych w Azji, choć ich przyszłość wydaje się oczywista – zostaną skreślone z programu. Dla pań ten ruch znaczy wiele, finansowe powodzenie WTA miało kształtować się w Chinach, finał mistrzyń obsypywanych milionami dolarów w Shenzhen miał to potwierdzać przez lata, lecz na razie dowiadujemy się tylko, że tenis bez Chin też jest możliwy.

Tenis
17-letnia Rosjanka znów za silna dla Igi Świątek. Polka nie obroni tytułu w Indian Wells
Tenis
Brąz cenniejszy niż złoto. Iga Świątek bierze rewanż za igrzyska
Tenis
Indian Wells. Rozpędzona Iga Świątek
Tenis
Raj zamienił się w piekło. Hubert Hurkacz przegrywa w Indian Wells
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Tenis
WTA w Indian Wells. Iga Świątek w najlepszym wydaniu. Jest jedno ale
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń