Wimbledon: Kevin Anderson tenisowym człowiekiem z żelaza

John Isner i Kevin Anderson grali pierwszy półfinał przez 6 godzin i 35 minut. Wygrał tenisista z RPA, ostatni set 26:24. To był drugi z najdłuższych meczów w historii tenisa

Publikacja: 13.07.2018 21:08

Wimbledon: Kevin Anderson tenisowym człowiekiem z żelaza

Foto: AFP

Wimbledon kocha rekordowo długie mecze, takie mecze kochają Wimbledon. Wprawdzie do rekordu absolutnego Johna Isnera i Nicolasa Mahuta z czerwca 2010 roku (11 godzin i 5 minut – rozłożone na trzy dni) z kortu nr 18 trochę zabrakło, ale atmosfera na korcie centralnym przypomniała tamte niezwykłe chwile.

Można było zakładać taki scenariusz – jeden i drugi tenisista serwują doskonale, średnia wzrostu 2,06 m (Isner ok. 2,09, Anderson 2,03. W turnieju szło im świetnie, jeden pokonał w ćwierćfinale Rogera Federera, drugi Milosa Raonica, na pewno dojrzeli, by porywać się na takie wyczyny.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Tenis
Iga Świątek broni tytułu w Madrycie. Już na początku szansa na rewanż
Tenis
Porsche nie dla Igi Świątek. Jelena Ostapenko nadal koszmarem Polki
Tenis
Przepełniony kalendarz, brak czasu na życie prywatne, nocne kontrole. Tenis potrzebuje reform
Tenis
WTA w Stuttgarcie. Iga Świątek schodzi na ziemię
Tenis
Billie Jean King Cup. Polki bez awansu