Dyskusja trwała od kilku miesięcy, wywołały ją przede wszystkim znane przypadki Sereny Williams i Wiktorii Azarenki, które powróciwszy do gry po urodzeniu dzieci straciły ochronę rankingową (Serena spadła z pierwszego miejsca na 451.) i choć osiągały przed ciążą znakomite rezultaty, to powrót na szczyt okazał się nawet dla tych wielkich mistrzyń zadaniem wyjątkowo trudnym.
W duchu wyrównania szans i wsparcia tenisistek, które zdecydowały się na macierzyństwo w trakcie kariery zawodowej, WTA uznało że od 1 stycznia 2019 roku warto zmienić zasady i dodać zapis o specjalnej, trzyletniej ochronie rankingu tenisistki, która urodziła dziecko.