Zwycięzcy są bywalcami kortów Warszawianki. Nalborska grała w Tomaszewski Cup by Microsoft po raz czwarty, dwa razy doszła do finału, potem dwa razy była najlepsza. Zwycięstwo w niedzielę było ostatnim, mistrzyni kończy 16 lat, zaczyna naukę w liceum, przechodzi do fazy, w której trzeba zacząć myśleć o grze z dorosłymi. Finał nie był dla niej łatwy, ale bardziej ją martwił brak sponsorów na dalszą część kariery.
Romanowicz zaplanował przed laty, że w 2013 roku wygra Wimbledon. Na razie zrealizował skromniejszy plan w finale w Warszawie. Pokonał Igora Zubowa z Kaliningradu. Pojedzie we wrześniu na mistrzostwa świata 16-latków do Meksyku, a potem, jak Joanna, pójdzie do liceum.
[ramka]>Dziewczęta – 1/2 finału: J. Nalborska (Polska, 7) – O. Romanyszyn (Ukraina, 5) 6:2, 6:4; A. Barańska (Polska, 4) – K. Anusiewicz (Polska, 8) 6:0; 6:4. Finał: Nalborska – Barańska 7:5, 6:4.
Debel – finał: M. Magusiak, A. Markuskova (Polska, Słowacja) – D. Bulatovaite, A. Nionowa (Litwa, Łotwa, 1) 7:6 (7-3), 7:5.
Chłopcy – 1/2 finału: M. Romanowicz (Polska, 4) – P. Poterek (Polska) 6:0, 6:2; I. Zubow (Rosja, 8) – D. Wiśniewski (Polska) 6:0, 6:0. Finał: Romanowicz – Zubow 6:2, 6:2.