Reklama

Do zobaczenia w Monte Carlo

Na Florydzie zakończył się kolejny turniej, w którym Novak Djoković udowodnił, że nie ma sobie równych. Rywale mogą tylko mieć nadzieję, że na kortach ziemnych zagra gorzej.

Publikacja: 06.04.2015 21:32

Novak Djoković – między nim a resztą jest przepaść

Novak Djoković – między nim a resztą jest przepaść

Foto: AFP

Finał w Miami wygrany po raz piąty, dublet Indian Wells–Miami zaliczony po raz trzeci (nikt inny tego wcześniej nie zrobił), 22. zwycięstwo w turnieju z cyklu Masters 1000, 51. tytuł w całym cyklu ATP World Tour, siódme kolejne zwycięstwo nad Andym Murrayem na deser – długo można wymieniać obecne przewagi Serba.

W tym roku startował w pięciu turniejach, trzy, łącznie z Australian Open, wygrał, pokonali go tylko Ivo Karlović na starcie sezonu w Dausze i Roger Federer w Dubaju. Za niewiele ponad miesiąc Djoković skończy 28 lat, jest już mężem i ojcem (na Twitterze dał zdjęcie z małym Stefanem na rękach i podpisem: „Najcenniejsze trofeum mojego życia"). Trudno w tej sytuacji nie uznać, że przeżywa najlepsze lata na kortach i poza nimi.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Tenis
Udany powrót Igi Świątek po Wimbledonie. Zwycięstwo i pewny awans w Montrealu
Tenis
Tomasz Wiktorowski. Odnosił sukcesy z Igą Świątek, teraz ma pracować z Naomi Osaką
Tenis
Iga Świątek za oceanem. Ruszają przygotowania do US Open
Tenis
Pokonała legendę, ale z Rybakiną już sobie nie poradziła. Magdalena Fręch żegna się z Waszyngtonem
Tenis
Hubert Hurkacz nie zagra w US Open, Iga Świątek szykuje się do startu w Montrealu
Reklama
Reklama