Stosowanie narkotyku potwierdziły testy antynarkotykowe w 1997 roku. - Wtedy mi się upiekło, bo wytłumaczyłem się, że ktoś mi musiał mi podać narkotyk w napoju gazowanym - opowiada.

Napisał nawet list do władz światowego tenisa: "Moje nazwisko, moja kariera, wszystko jest teraz na szali. Wszystko, co osiągnąłem własną pracą może zostać wkrótce zaprzepaszczona - pisał wtedy.

W rzeczywistości do wzięcia metamfetaminy namawiał go jego asystent.

- Teraz tego żałuję. Wstyd mi - przyznaje Agassi. - Wtedy jednak czułem przypływ energii. Czułem się silny - opowiada Amerykanin.

Agassi trzy lata temu zakończył karierę.