Do stolicy przyjeżdża Delecta Bydgoszcz. Zespół prowadzony przez byłego selekcjonera reprezentacji Polski Waldemara Wspaniałego, mający w składzie wielu obecnych (Piotr Gruszka, Paweł Woicki) i byłych (Grzegorz Szymański) kadrowiczów oraz znakomitego amerykańskiego libero Richarda Lambourne’a, w lidze ostatnio zawodzi. W poprzedniej kolejce doznał upokarzającej porażki we własnej hali z Pamapolem Wieluń 0:3, w ostatnim secie zdobywając tylko dziewięć punktów. Za ten występ przepraszał już kibiców Gruszka.
Na mecz z Delectą Politechnika wynajęła halę Torwaru. Zawodnicy, grający na co dzień w mniejszym obiekcie Areny Ursynów, liczą dzięki temu na jeszcze silniejsze wsparcie kibiców. Bilety sprzedają się bardzo dobrze i rekord frekwencji w tym sezonie jest już pewny. Warszawiacy, którzy tydzień temu znakomicie bawili się na Meczu Gwiazd Polskiej Ligi Siatkówki, liczą i tym razem na świetne widowisko.
Miłe wspomnienia sprzed tygodnia ma środkowy Politechniki Karol Kłos, który wystąpił w tamtym spotkaniu. – Zabawa była przednia. Robiliśmy wszystko, aby kibice mieli jak najwięcej radości. Niektóre akcje prezentowane przez chłopaków fizycznie nie miały prawa się udać, a tamtego dnia wychodziło po prostu wszystko – opowiada Kłos. Zadowolony z nowego obiektu jest też trener Radosław Panas, choć gra w nowym miejscu może sprawiać problemy, dlatego tak ważne było kilka treningów, które udało się tam przeprowadzić.
Jednym z najciekawszych wydarzeń tej kolejki będzie mecz w Rzeszowie, gdzie Asseco Resovia podejmie ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Trener gości Krzysztof Stelmach ciągle nie może korzystać z Roberta Szczerbaniuka. Doświadczony środkowy narzeka na ból, który uniemożliwił mu występ przed tygodniem na Torwarze. W Warszawie grał za to jego kolega Jakub Jarosz. Atakujący ZAKSY zdobywał w tamtym meczu punkty nawet głową i został uznany za najlepszego zawodnika drużyny Południa. Tym razem na parkiecie nie będzie tak wesoło, bo obu zespołom chodzi o jak najlepszą pozycję przed rundą play-off.
Resovia przystąpi do sobotniego meczu podbudowana zwycięstwem nad CSKA Sofia w Lidze Mistrzów. Jej ostatnim przeciwnikiem na drodze do Final Four tych rozgrywek będzie Itas Trentino.