– Nie patrzę, gdzie jest Legia. Słyszę, że ciąży na nas ogromna presja, ale my nie zwracamy uwagi na innych – przekonuje trener Piasta Radoslav Latal. Zapowiada jednak, że w piątek zmiany w składzie na pewno będą. – Nie tylko dlatego, że Maciej Jankowski pauzuje za kartki – dodaje Czech.

Wygląda na to, że zimowe wakacje wybiły lidera z Gliwic z rytmu. Tydzień temu, w pierwszej kolejce po prawie dwumiesięcznej przerwie, Piast po słabym meczu tylko zremisował w Łęcznej (0:0) i jego przewaga nad Legią stopniała do trzech punktów. Latal nie ukrywał, że nie jest zadowolony z gry swoich zawodników, ale stara się patrzeć w przyszłość z optymizmem.