Aktualizacja: 26.06.2018 18:03 Publikacja: 26.06.2018 17:49
Foto: AFP
Toczone w żywym, szybkim tempie, lepiej rozpoczęli Peruwiańczycy. W 18. minucie spotkania australijskim obrońcom uciekł Jose Paolo Guerrero, ale nie próbował sam pokonać Mathewa Ryana, tylko poczekał na kolegów. W końcu zdecydował się na przerzut piłki na drugą stronę pola karnego, a tam fantastycznym wolejem popisał się Andre Carrillo.
Australijczycy próbowali odpowiedzieć, ale nie potrafili specjalnie zagrozić bramce Pedro Gallese. Najbliżej tego był w 28. minucie Tom Rogic, który samotnym rajdem wyminął aż czterech defensorów z Peru. Jego płaski strzał odbił jednak nogami golkiper.
Rząd teoretycznie zostawia spółkom Skarbu Państwa wolną rękę w kwestii sponsorowania sportu, ale kodeks dobrych...
W środę, 9 kwietnia, w warszawskim hotelu Sheraton Grand odbyła się druga gala plebiscytu Herosi WP, podczas któ...
W krakowskiej Tauron Arenie odbyła się największa w historii lekcja z udziałem niemal 8 tys. uczniów szkół ponad...
Witold Bańka jest jedynym kandydatem na szefa Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). Polak może pozostać na st...
Druga gala Herosów odbędzie się w środę 9 kwietnia w Warszawie. W głosowaniu plebiscytu WP SportoweFakty interna...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas