Chociaż wyniki ankiet przeprowadzanych wśród Austriaków świadczą o niezbyt dużym zainteresowaniu Euro i braku wiary w sukces drużyny, to, co widać gołym okiem, zdaje się temu przeczyć.
Cały Wiedeń udekorowany jest flagami, planszami i reklamami z symbolami mistrzostw. Kiedy wjeżdża się do Bad Waltersdorf, nie tylko widać biało-czerwone flagi, ale słychać słowa powitania w języku polskim. 34 procent Austriaków za najważniejszy cel mistrzostw uważa pozostawienie dobrego wrażenia, a tylko 16 procent jest zdania, że dobrze byłoby przy okazji wygrać parę meczów, bo to ostatnio rzadko się Austriakom zdarzało.
Tak mówią wyniki ankiety przeprowadzonej mniej więcej miesiąc temu. Gdyby robiono ją dzisiaj, odpowiedzi mogłyby być inne. Informacje o turnieju znajdują się na czołówkach gazet, od nich zaczynają się wiadomości, a w dobrym tonie jest przyczepienie do samochodu austriackiej flagi. Miejscowość Stegersbach w Burgenlandii stała się znana, bo tam ma swoją bazę reprezentacja Austrii. Bad Waltersdorf, gdzie mieszkają Polacy, leży w Styrii, ale stąd do Stegersbach jest niewiele ponad 10 km drogą prowadzącą przez zadbane wsie i piękny las, w którym trzeba uważać na przebiegające przez jezdnię sarny.
Austriacy mieszkają w pięciogwiazdkowym hotelu Balance Resort, zajmowanym w inne dni głównie przez golfistów, bo pól golfowych wokół nie brakuje. Od niedzieli hotel jest jednym z najbardziej strzeżonych miejsc w kraju i nawet sekretarz generalny austriackiego związku piłkarskiego Alfred Ludwig miał problem z wjazdem, ponieważ nie wziął odpowiedniej przepustki.
Polscy dziennikarze mają do swojej dyspozycji przy boisku treningowym w Bad Waltersdorf duży namiot przystosowany do pracy. Nasi koledzy z Austrii mają takie same warunki, tyle że w kompleksie hotelowym swojej kadry. Za to Polacy mają ze swojego hotelu na boisko treningowe dwa kroki (i większość polskich dziennikarzy też), a Austriacy muszą jechać znacznie dłużej. Poprzedzający czerwony autokar z napisem „Austria” radiowóz policyjny jest praktycznie do dekoracji, bo korków nie ma.