Potrzebna będzie poważna rozmowa

Rozmowa z Pawłem Słomińskim, jednym z trenerów reprezentacji Polski w pływaniu

Publikacja: 16.09.2008 02:22

Potrzebna będzie poważna rozmowa

Foto: Rzeczpospolita

Red

Rz: Będzie pan dalej pracował z Otylią Jędrzejczak?

Paweł Słomiński:

Czeka nas długa rozmowa. Jeżeli Otylia nie będzie chciała ze mną pracować, to nie będzie tego robić.

A jeżeli wyrazi chęć współpracy?

To ją oczywiście podejmę, ale trzeba wyjaśnić wszystkie wzajemne zastrzeżenia i odpowiedzieć na pytanie, czy jesteśmy w stanie iść razem, tak jak kiedyś.

Czy Paweł Korzeniowski zdradził swoje plany na przyszłość?

Chce współpracować, nie zamierza się poddawać. Sport to przecież nie tylko sukcesy, ale i porażki, choć szczęśliwie w ostatnich latach wcale nie było ich tak dużo.

Czy podobnie jak po pokoleniu Artura Wojdata i Rafała Szukały na medale dużych imprez znów będziemy musieli czekać kilka lat?

Najlepsi zawodnicy wyjechali odpocząć. Nie neguję potrzeby odpoczynku, ale nikt nie spytał, ile ma on trwać. Pojawił się też pomysł wyjazdu kilku pływaków do Hiszpanii, gdzie mieliby być trenowani przez Bartka Kizierowskiego. Powstał on bez wiedzy mojej i kolegów z Wydziału Szkolenia PZP. Nie jestem więc w stanie odpowiedzieć na pytanie o przyszłość, skoro takie rzeczy się dzieją. W przyszłym roku są mistrzostwa świata w Rzymie. Jeżeli komuś marzy się przyzwoity występ, to niech powie mi o tym teraz, bo najpóźniej w grudniu musimy rozpocząć poważny trening w wodzie. Jeśli ktoś zdecyduje się w kwietniu, a potem po nieudanym starcie przyjdzie i powie: – Panie, jak mnie pan przygotował! – to nie mamy o czym rozmawiać.

Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku