W Monachium pójdą w ruch telefony komórkowe. Bayern gra ze Stuttgartem, ale nawet zwycięstwo może nie dać żadnemu z tych zespołów mistrzostwa. Wszyscy będą czekać na informacje z Wolfsburga, gdzie lider zmierzy się z Werderem. Tam też pojadą mistrzowska patera (w Monachium będzie replika trofeum) i prezydent Niemieckiej Ligi Piłkarskiej (DFL) Reinhard Rauball.
[srodtytul]Wakacje za pomoc[/srodtytul]
Piłkarze z Bremy choć nie otrząsnęli się jeszcze po porażce w finale Pucharu UEFA, będą mieli dodatkową motywację. Napastnik Luca Toni obiecał, że jeśli pokonają Wolfsburg, a Bayern zdobędzie tytuł, wykupi im wakacje we Włoszech. Toni znany jest z oryginalnych pomysłów. Wcześniej zgodził się, że przebiegnie nago przez centrum Monachium po triumfie w Lidze Mistrzów. Mógł odetchnąć z ulgą, bo jego klub w ćwierćfinale zderzył się z Barceloną.
Toni jest jednym z nielicznych optymistów. Tymczasowy trener Bayernu Jupp Heynckes przyznaje, że Wolfsburgowi nikt nie odbierze tytułu i trzeba się skupić na obronie drugiego miejsca, a prezes Karl Heinz-Rummenigge daje rywalom 99,9 proc. szans i uważa, że niespodzianki na pewno nie będzie. Franz Beckenbauer przewidział to już tydzień temu. Wszyscy mają mocne argumenty: Wolfsburg w tym sezonie u siebie nie przegrał.
[srodtytul]Pożegnanie Magatha[/srodtytul]