Gilbert to jeden z najbardziej utytułowanych kolarzy w peletonie. 32-letni zawodnik zespołu BMC odniósł w karierze aż 56 zwycięstw. Dla porównania jego rówieśnik Contador – 58. Między tą dwójką zawodników jest jednak zdecydowana różnica. Gilbert wygrywa głównie wyścigi klasyczne, jednodniowe. Nietrudno się doszukać podobieństw z Michałem Kwiatkowskim. Tak jak Polak uwielbia ardeńskie klasyki. Trzykrotnie zwyciężał w Amstel Gold Race, raz w Liege-Bastogne-Liege i Walońskiej Strzale. Przed trzema laty był także mistrzem świata. Na wielkich tourach wygrywa tylko pojedyncze etapy, szczególnie jeśli warunki sprzyjają. W czwartek w okolicach Vicenzy było deszczowo, niebezpiecznie, a profil trasy był pagórkowaty. Gilbert czuł się jak u siebie w domu. Wygrał więc w pięknym stylu, odjechał rywalom w końcowej fazie etapu.